FAQ Zaloguj
Szukaj Profil
Użytkownicy Grupy
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Rada Jedi
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Forum Rise of the Empire RPG Strona Główna » Archiwum » Rada Jedi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Brasidas
Jaszczur



Dołączył: 30 Lip 2005
Posty: 1044
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Z Galaktyki

 Post Wysłany: Czw 12:13, 08 Wrz 2005    Temat postu: Rada Jedi

Oto lista Mistrzów Jedi obecnie zasiadających w Radzie Zakonu:

- Mistrz Yoda - przewodniczący i stały członek Rady Jedi
- Mistrz Windu - obecny zastępca przewodniczącego
- Mistrz Vos
- Mistrz Fisto
- Mistrz Tiin


[off] Lista bedzie aktualizowana wraz z Rotacją rady.[/off]
********

Również w tym temacie każdy Repoublikanin może złożyć prośbę o audiencję na Radzie Jedi. (Oczywiście pięć podań w formacie XXL i 15 w mniejszym, dowód wpłaty zgłoszenia Very Happy)


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Cody
Gość







 Post Wysłany: Nie 16:01, 18 Wrz 2005    Temat postu:

Ja Cody proszę o Audiencję u Rady gdyż wiem gdzie przebywa Alan King który zabił Jedi Urus Man'a zasłużonego rycerza Jedi. Wiadomość tę jedynie Radzie przekazać mogę...
 Powrót do góry »
Brasidas
Jaszczur



Dołączył: 30 Lip 2005
Posty: 1044
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Z Galaktyki

 Post Wysłany: Pią 10:39, 23 Wrz 2005    Temat postu:

Pojawił sie driod. który przekazał wiadomośc.
- Rada Jedi cie przyjmie podczas najbliższego posiedzenia. Zostaniesz kapitanie o nim poinformowany.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Telemachus Rhade
Kapitan



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Tartarus

 Post Wysłany: Śro 17:37, 28 Wrz 2005    Temat postu:

Urządzenie zamruczało..i pojawiła sie holograficzna sylwetka komandora Rhadego.
- Rządam natychmiastowego widzenia sie z radą albo przynajmniej z jej przewodniczącym, sprawa jest bezwzględnei pilna.
Komandor podniesionym głosem oznajmił swoją "prośbę".


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Telemachus Rhade
Kapitan



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Tartarus

 Post Wysłany: Czw 21:20, 17 Lis 2005    Temat postu:

Do przedsiąka wielkiej światyni jedi na coruscant wszedł oficer z dystynkcjami porucznika, podszedł do najbliższego terminalu światyni uruchomił kurtynę zagłuszającą i zaczął mówić.

- Porucznik Ramik podkomendny komandora Telemachusa Rhade mam rozkaz przedstawić radzie jedi ważna sprawę. Komandor Rhade znajduje się teraz na lini frontu i niemoże sam stawic się na tą rozmowę, liczy też że na tą wizytę zostanie udzielona odpowiedz. W posiadaniu mojego zwierzchnika znajduje się informacja o miejscu pobytu niejakiego Alana Kinga oskarzonego o dezercje i morderstwo jedi, przynajmniej przechwalał sie że zabił osobe władającą mocą i zdobył miecz świetlny. W gestji dowódctwa należy schwytanie tego osobnika jednak ze względu na niejasne okolicznosci zdobycia miecza świetlnego przez Kinga. Istnieje podejrzenie ze on sam włada mocą więc pomoc wyszkolonego jedi była by na miejscu. Sprawa jest niecierpiąca zwłoki ....oczekujemy jedi za dwa dni potem ruszamy sami. Koniec wiadomosci.

Porucznik odszedł od terminalu i wyszedł ze światyni kierujac się do kwatery floty.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Mistrz Yoda
Mistrz Jedi



Dołączył: 01 Sie 2005
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: ????

 Post Wysłany: Sob 14:02, 19 Lis 2005    Temat postu:

Po krótkiej chwili pojawiła się odpowiedź ze świątyni, od samego Mistrza Yody.

- Poruczniku Ramik witam. Za wiadomość dziękuję, wielce ciekawe i zastanawiające te wieści mogą się okazać. Alan King zbrodni nie tylko przeciw Jedi, ale i niewinnym osobom się dopuścił. Przed sprawiedliwość postawiony być powinien. Zbyt długo na wolności przebywa, a kogo do pościgu posłać niestety Zakon nie posiada. Dlatego tak ważna nasza współpraca ważna jest.
Jutro Rada Jedi się zbierać będzie. Połączenie z Komandorem Telemachusem przygotujemy. I komandor, choć holograficznie, to na posiedzenie zaproszony będzie, by szczegóły Alana Kinga schwytania omówić. Zakon Rad jest, z postawy komandora Rhada i za pomoc zawsze wdzięczni Jedi będą. Taka współpraca, o sprawiedliwości i wspólnym celom naszych przypomina.
Niech Moc Będzie z Wami.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Mistrz Yoda
Mistrz Jedi



Dołączył: 01 Sie 2005
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: ????

 Post Wysłany: Nie 23:40, 20 Lis 2005    Temat postu:

Okręt Komandora Telemachusa „Hardbringer” właśnie wyszedł z hiperprzestrzenni. Załoga już zaczęła przygotowywać się do następnego mikroskoku. Gdy w pewnym momencie jeden z łącznościowców:
- Sir mamy połączenie, z …Coruscant od samej Rady Jedi! Przełączam natychmiast!

Przed Telemachusem pojawiło się pięć Hologramowych postaci, przedstawiających Mistrzów Jedi członków rady Jedi. Mistrzowie: Yoda, Kenobi, Windu, Fisto, Tholme.
Yoda popatrzył na Komandora i powiedział:

- Komandorze witam, o sprawie Alana Kinga, Rada by pragnęła pomówić.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Telemachus Rhade
Kapitan



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Tartarus

 Post Wysłany: Pon 13:22, 21 Lis 2005    Temat postu:

Komandor Rhade czytał długą listę strat z "Sacrafice" i "Adventurer" na czele kiedy łącznościowiec zgłosił nadchodzącą wiadomość od samej redy jedi. Holograficzne postacie otoczyły Telemachusa, głos zabrał mistrz Yoda.
- Komandorze witam, o sprawie Alana Kinga, Rada by pragnęła pomówić.
Rhade pochylił głowę na znak szacunku dla tak wiekowego mistrza zakonu.
- Jak widzę mistrzu Yoda moja wiadomość dotarła do rady, udział w walce uniemozliwił mi przekazanie jej osobiście. Jak juz wiecie jestem w posiadaniu informacji co do pobytu dezertera Alana Kinga, co więcej dzięki moim kontaktom wiem dokładnie gdzie bedzie przebywał w ciagu najbliższych dni. Osobiście rostrzelałbym go odrazu jednak niejasne okoliczności zdobycia przez tego zdrajcę miecza świetlnego pozwalają przypuszczać że może on byc podejrzany o morderstwo jedi. Zwracam się do rady z prośbą przydzielenia jedi do mojej osoby w celu zabezpieczenia się przed potencjalnymi mozliwościami korzystania Kinga z tej jak to nazywacie "mocy". W tej chwili flota dokonuje przegrupowania, za waszą zgodą i poparciem mozna sikierować z Coruscant korwetę z jedi na pokładzie by przechwyciła "Hardbringera", przesiąde się na jej pokład i przechwyce tego..dezertera. Jednoczesnie tak na wszelki wypadek prosiłbym o dostarczenie klatki mocy. Czekam na waszą decyzję.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Mistrz Tholme
Gość







 Post Wysłany: Wto 14:34, 22 Lis 2005    Temat postu:

W jednym temacie jestem wyszcczególniony, w drugim nie, what da fuck?

Holograficzny obraz mistrza Tholme, stojącego z zasępioną miną.
-Skoro kapitan wszystko już zorganizował Jedi wypada jedynie udzielić mu pomocy. Uważam, że padawani, ewentualnie pod kontrolą jednego ze starszych Jedi powinni być wystarczającą siłą, wsparciem odpowiednim dla kapitana.
 Powrót do góry »
Mistrz Yoda
Mistrz Jedi



Dołączył: 01 Sie 2005
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: ????

 Post Wysłany: Śro 13:15, 23 Lis 2005    Temat postu:

Yoda zasępił się wiedział, że niewielki ma wybór w tej kwestii.
- Hmm Najlepszy Mistrz Vos będzie, który z misji dopiero, co wrócił. Razem z młodą padawanki go wysłać proponuję. Natychmiast wezwany na posiedzenie będzie.
Jeżeli zgodę udzieli razem z tobą komandorze na misję schwytania Alana Kinga pojedzie. Mistrz Vos w materii szpiegowskiej, wiele umiejętności posiada.


Yoda zakaszlał i przerwał na chwile patrząc na milczących pozostałych mistrzów.
- Hmm Klatkę mocy, również dostarczyć się postaramy. By niewinnych niedopatrzeniem nie narażać. Gdzie teraz obecni zbieg przebywać może?

Po chwili do pokoju wszedł Kiffarski Jedi, tuż za nim szła młoda padawanka. Mistrz był gotowy na tą wizytę, ale widać było że dla młodziutkiej Jedi było to zaskoczenie.

[off] Jest jakby, co 2 dzień[/off]


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Quinlan Vos
Mistrz Jedi



Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Łódź / Tomaszów Maz.

 Post Wysłany: Śro 13:52, 23 Lis 2005    Temat postu:

Vos stanął na środku sali posiedzeń Rady. Ukłonił się w kierunku dwóch najzacniejszych jej członków i oficera floty, który już się tam znajdował.

- Mistrzowie. Komandorze - po czym zwrócił się do zebranych Jedi - Przypuszczam, że znam powód wezwania mnie tutaj przez Radę. Mistrz Fisto zapewne opowiedział o przebiegu naszej misji, więc znacie incydenty, które jej towarzyszyły.

Spuścił głowę w oczekiwaniu na reprymendę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Quinlan Vos dnia Śro 15:10, 23 Lis 2005, w całości zmieniany 1 raz
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Mistrz Yoda
Mistrz Jedi



Dołączył: 01 Sie 2005
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: ????

 Post Wysłany: Śro 15:06, 23 Lis 2005    Temat postu:

Yoda skinął wchodzącemu Mistrzowi i młodej padawanie, która szła za nim. Dobrze wysłuchał słów Quinlana, Yoda w początkowym zamierzeniu chciał rozmawiać o misji Kita i Vosa, jednak w nagłej potrzebie wsparcia Komandora Jedi, nie maił wyboru jak odłożyć całą rozmowę na później po schwytaniu Alana.
- Mistrzu Vos witam. Rada o zajściach tamtych będzie chciała z tobą pomówić, jednak nie czas i miejsce na to jest teraz. Komandor Telemachus ważne informacje o miejscu przebywania mordercy w tym zabójcy Jedi i dezertera posiada. I ująć go by sprawiedliwości go pragnie. Jednak pomocy potrzebuje. A ponieważ Mistrz Tholme na misji przebywa, ty najodpowiedniejszy do tego zadania jesteś. Dlatego wyjątek dla ciebie robimy i po powrocie o byłej misji pomówimy. Rada wielkie zaufanie w twe ręce powierza, mając na wierze, że wszystko jak na Jedi przystało wykonasz i chlubę Zakonowi przyniesiesz.

Twarz Yody była sroga, ale wypowiadając ostatnie słowa lekko uśmiechnął się do Vosa, w duchu wierząc, że młody Mistrz, który przeszedł tak wiele tym razem nie zawiedzie oczekiwań, przede wszystkim swoich. Yoda zwracając się do milczącej padawanki rzekł:
- Hmm kolejną sprawą nim wyruszysz, będzie decyzja o naukach padawanki Khaan. Wiem, że nauki u Mistrza Vosa pobierać pragniesz, ale ta decyzję Rada omówić dokładnie musisz. Dlatego wyruszysz z Mistrzem Vosem na ta samą misje, by siebie poznać i przekonać się czy więź ze sobą stworzycie. Po powrocie o trwałym nauczaniu pomówimy i zadecydujemy.

Yoda znowu zwracając się do Vosa powiedział:
- Statkiem, którym wcześniej podróżowałeś wylecisz, klatkę mocy ze sobą biorąc. Miejsce spotkania z Komandorem musisz omówić.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Quinlan Vos
Mistrz Jedi



Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Łódź / Tomaszów Maz.

 Post Wysłany: Śro 15:20, 23 Lis 2005    Temat postu:

Zdziwienie Vosa dorównywało jego uniesieniu, jakie poczuł na dźwięk słów starego mistrza Yody. Wiedział, że spowiedź go nie ominie, ale Rada musiała mieć jakiś cel w tym, że zaufała mu jeszcze raz. Nie zawiedzie ich.

- Rozumiem i dziękuję, mistrzu Yodo. Komandorze, jak rozumiem znajdujecie się teraz w okolicach Neimoidii. Który system gwiezdny ustalimy na miejsce naszego spotkania?


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Uriel Khaan
Rycerz Jedi



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Nar Shaddaa

 Post Wysłany: Śro 20:13, 23 Lis 2005    Temat postu:

Uriel przytaknęła milcząco głową. Respekt, który czuła przed radą zmieszał się teraz z dumą i trudnym do ukrycia szczęściem, wreszcie opuści przysłowiowe cztery ściany Świątyni. Mogła ją odwiedzać, przebywać w niej, ale na krótko- po dłuższym czasie zaczynała czuć się jak w klatce.

Schowała ręce pod peleryną i bawiąc się pod materiałem jednym z pasków zaciśniętych na dłoni przysłuchiwała się Mistrzowi Yodzie licząc w myślach nikłe, siwe włosy na jego głowie.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Mistrz Yoda
Mistrz Jedi



Dołączył: 01 Sie 2005
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: ????

 Post Wysłany: Śro 23:30, 30 Lis 2005    Temat postu:

Mistrz Yoda spojrzał się na padawankę i prześledził kierunek i cel jej wzroku. Oczy wiekowego Jedi powędrowały powoli do góry, jakby starał się zobaczyć własną głowę, przy tym Mistrz zrobił mocno komiczny grymas na twarzy, podnosząc jedną brew i przymykając drugie oko.

- Hmm na mój gust 532 włosy na głowie jeszcze posiadam hihihihi, chyba że inaczej Uriel wyliczyłaś, możliwe, że kilka po wczorajszej walce z młodzikami wypadło hihihi.
Yoda uśmiechnął się szeroko i zrobił znany wszystkim łobuzerski wzrok. Oto stary Yoda, dla większości, jak nie wszystkich, osoba większa niż autorytet, rodzina, więcej niż brat, niemal dziadek. Mistrz, który miał pod swoją opieką, niemal każdego Jedi. Zawsze ciepły i wyrozumiały i nader często dowcipny.

- Pocić się aż tak nie musisz, chyba, że tysiąc pierwszą fontannę do ogrodu dorobić pragniesz hihihi. Przykład z mistrza Vosa, widzę bierzesz, który jak patyk, tysiąc drugą w głowie już planuje, nadal zaskoczony tak, że stado mynoków na niego biegnących by nie zauważył. hihihi.
Mały gnom znowu z dużym uśmiechem na ustach trochę nabijał się z dziwnych i sztucznych póz obu Jedi. Po chwili jednak znowu spoważniał i mina złośliwca znikła z jego twarzy. Tymczasem komandor Telemachus dane o spotkaniu przekazał i połączenie zostało przerwane.

- Hmm, na misję czas wam wyruszyć, sobie życie powierzając. Jak szkolić Uriel nie musze ci przypominać, ale o swej ciemności nigdy Mistrzu Vos nie zapominaj, by kolejnej tragedii nie przeżyć. Niech moc będzie z wami dzieci. Tak jak zawsze była i będzie. Wiem, że zawsze na was stary Yoda polegać może.

Nagle wiekowy Jedi złapał się za klatkę piersiową i osunął się z fotela, w ostatniej chwili łapiąc laskę i podtrzymując się na niej, uniknął upadku. Pot pojawił się na czole starca i wielkie, przerażenie? Nie, nie przerażenie, ale niepokój.
- Zab…zaburzenie w mocy wyczuwam.
Głos Yody był niepewny, powolny i zdyszany. Jedi oddychał szybko.
- Coś złego z mis…ą Joclad i Lun… się dzieje. Ciemna strona i śmierć. Rycerz Joclad w niebezpieczeństwie ogromnym się znajduje. Z dwóch stron mrok na niego czyha. Od samej padawanki i innej osoby. Samego go w tej sytuacji zostawić nie możemy. Mistrzu Vos, razem z padawanką Khaan, na Bothawui jak najszybciej wyruszycie i naszemu bratu pomożecie, spieszcie się, nim za późno będzie.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Quinlan Vos
Mistrz Jedi



Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Łódź / Tomaszów Maz.

 Post Wysłany: Śro 23:36, 30 Lis 2005    Temat postu:

Vos brał właśnie krok, aby wyjść, gdy poczuł echo zaburzenia Mocy. Dawniej, gdy za przykładem mistrzyni Zao żył sposobem 'liścia niesionego wiatrem Mocy", zapewne odczucie uderzyłoby go równie mocno jak mistrza Yodę. Jednak w pełni zdawał sobie sprawę z powagi sytuacji. Mistrz Danva był szanowanym Jedi i wyjątkowym wojownikiem. Jeśli coś szło nie tak w jego misji, to sprawy musiały przybrać naprawdę paskudny obrót.

- W tej sytuacji renegat King schodzi na dalszy plan. Znajdziemy mistrza Danvę i padawankę Jade, mistrzu Yodo. Nie dalej jak w ciągu godziny ruszamy na Bothawui. - pokłonił się nisko i szybkim krokiem wyszedł z sali, rzucając za ramię:

- Chodźmy, padawanko Khaan.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Uriel Khaan
Rycerz Jedi



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Nar Shaddaa

 Post Wysłany: Śro 23:46, 30 Lis 2005    Temat postu:

Już skłaniała się ku wyjściu, kiedy spojrzała na Mistrza Yodę. Zmarszczyła brwi i na moment utkwiła wzrok w Yodzie starając się wyczuć to co on i inni obecni w sali. Już otworzyła usta, żeby powiedzieć swoje zdanie na temat Mistrza Jocklada i Luny, ale Vos przerwał jej.

- Chodźmy, padawanko Khaan.

Ukłoniła się powoli radzie i zwróciła do mężczyzny.

- Idę, Mistrzu Vos.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Mistrz Yoda
Mistrz Jedi



Dołączył: 01 Sie 2005
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: ????

 Post Wysłany: Sob 15:32, 03 Gru 2005    Temat postu:

Po chwili Rada Jedi skończyła posiedzenie. rozpoczeła się Rada Wojenna.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum Rise of the Empire RPG Strona Główna » Archiwum » Rada Jedi
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




Solaris phpBB theme/template by Jakob Persson
Copyright © Jakob Persson 2003

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group