FAQ Zaloguj
Szukaj Profil
Użytkownicy Grupy
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Sabotaż na Kamino
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Forum Rise of the Empire RPG Strona Główna » Archiwum Konfederacji » Sabotaż na Kamino
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Asajj Ventress
Ciemny Jedi



Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Czw 14:02, 15 Wrz 2005    Temat postu:

- Nieodpowiada- Ventress schowala komunikator - Musimy leciec moim statkiem. Czas nagli.. - urwala i pomyslala chwile - Potrafisz plywac ? - spojzala na Natana - mysle ze ta umiejetnosc moze sie przydac w ciagu tej misji..

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Natan Volod
Gość







 Post Wysłany: Czw 16:26, 15 Wrz 2005    Temat postu:

Tak oczywiście... hmmmm możliwe że jeśli nic nie znajdziemy na górze do dostanę sie przez... spływ ścieków - uśmiechnął się krzywo. - idziemy po coś jeszcze?????
 Powrót do góry »
Asajj Ventress
Ciemny Jedi



Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Pią 10:38, 16 Wrz 2005    Temat postu:

Spojzala na swoj plaszcz i miecze swietlne:
- Ja juz jestem gotowa.. zbierz co potrzebujesz, spotkamy sie przy statku.
Skonczyla zdanie i wyszla z pokoju.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Natan Volod
Gość







 Post Wysłany: Pią 19:21, 16 Wrz 2005    Temat postu:

Hmmmm, co by mi się przydało?? - Zadał sobie to pytanie i udał się to magazynu w bazie.
Po chwili dotarł do magazynu. Bardzo duże pomieszczenie gdzie znajdowała się większość artykułów militarnych tej bazy Separatystów. Z lekkim zainteresowanie oglądał prace nadzorcze i porządkujące droidów. Doszedł do droida dozorcy i zaczął...
- Witam poproszę... 4 Termodetonatory. Dwa małe pistolety blasterowe najlepiej z tłumikiem i o jak największej sile rażenia. 5 Granatów odłamkowych. Malutki ustnik tlenowy góra 10 minut żeby był podręczny. I noktowizor... Spakować to do torby podręcznej.
- Tak jest prosze pana
Krzątali się dookoła przez 3 minuty i wreszcie podali mu torbę. Natan poprawił ją sobie na ramieniu i poszedł do swoje komnaty i z szafki wyjął sztylet z zdobioną rękojeścią w pięknej pochwie. Schował go do rękawa szaty i przypiął w miejsce dla niego przeznaczone. Poczym udał się do hangaru gdzie Assajji już czekała na pokładzie statku. Sprawdził czy wszystko ma, upewnił się, że sztylet jest przypięty i czy ma miecze na miejscu i wsiadł do statku obok Assajji w pilotce. Po chwili hangar sieotworzył i wylecieli w przestrzeń...

----------

A teraz skladam sprawe w ręce GMa Smile
 Powrót do góry »
Ghost
Gość







 Post Wysłany: Śro 0:54, 21 Wrz 2005    Temat postu:

Statek Ventres sttał przygotowany na lądowisku opodal. Po odebraniu sprzetu z magazynów, po przekazaniu wszystkich raportów Ventres zabrała się za uruchamianie procedur przedstartowych. Natan jeszcze dokonał oględzin sprzętu i dokładnie upewnił się iż jest wszystko co im potrzeba.


Usadowilł się koło ciemnej Jedi i czekał. Venters natomiast miała inny problem. Kontrola lotów nie chciała ich puścić ze względu iż była kolejka...

Na co Ventres zaragowała....
 Powrót do góry »
Asajj Ventress
Ciemny Jedi



Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Czw 10:14, 22 Wrz 2005    Temat postu:

- Co ? Niemam czasu czekac w jakiejs kolejce.. - powiedziala sama do siebie poczym zaczela mowic do kontoroli -Tu Ventress do kontoli.. Musze wyruszyc natychmiast.. czy z pozwoleniem czy tez bez, wiec lepiej usun mi statki z drogi bo nieskonczy sie to dlanich dobrze a juz wogole dla Ciebie, zrozumiano ?
Usadowila sie wygodnie, skupila na misji, wlaczyla wszystkie urzadenia i czekala na odpowiedz kontroli...


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Ghost
Gość







 Post Wysłany: Nie 21:58, 25 Wrz 2005    Temat postu:

Kontroler zamarł na chwile.
-Pani Komandor, ja przepraszam-wyjąkał-oczywiście ma pani pierwszeństwo.

Po kilku chwilach statek Ventres wzbił się i ruszyszł ku swojemu przeznaczeniu.

Młody porucznik kloł w duchu za swoją głupote. Mógł tylko mieć nadzieje iż więcej nie popełni takiej gapy. Jako zadość uczynienie śledził lot statku ciemnje jedi i dokładnie zadbał aby statek mógł...


wejść w nadprzestrzeń...
 Powrót do góry »
Asajj Ventress
Ciemny Jedi



Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Wto 13:47, 27 Wrz 2005    Temat postu:

Spojzala na parametry. Statek wykonuje obliczenia potrzebne do wejscia w nadprzestrzen. Reszta w normnie. Spojzala na Volod'a:
- Gotowy do misji? Mam nadzieje ze niczego nie spartolisz bo bede musiala Cie zabic.

Spojala jeszcze raz na przyzady, statek jest juz gotowy do skoku.
- Kontola tutaj Komandor Ventress, jestesmy gotowi do skoku w nadprzesten.

Chwile puzniej zlapala za dzwignie i statek znalazl sie w korytarzu nadprzestrzeni.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Natan Volod
Gość







 Post Wysłany: Śro 15:36, 28 Wrz 2005    Temat postu:

Natan spojrzał na Assaji z lekkim uśmieszkiem...
- Ja nie zawiodę, co do ciebie to mam wątpliwości – uśmiechnął się szerzej i zasiadł wygodnie zapiął pasy.
Poprawił po raz kolejny swoją torbę na ramieniu, przejrzał jej zawartość. Sprawdził czy przypadkiem termodetonator nie wybuchnie, w tej chwili przyszedł mu makabryczny obraz siebie na pokładzie statku, który wybucha. Potem schował za pas pistolety a w trzymał ustnik z tlenem, usiadł wygodniej sprawdził czy dobrze się przypiął czekał aż wejdą w nadprzestrzeń. Nie przepadł osobiście za takim rodzajem podróży gwiezdnej, czół się jak by ktoś go przeciągał przez kabel. Przeszedł go lekki dreszczyk jak zobaczył pozwolenie na ekranie.
- I teraz to będą jaja – uśmiechnął się dziwnie do Assaji
I wtedy się zaczęło. Gwiazdy zmieniły się w długie białe smugi. Od teraz koniec zabawy, zaczyna się ubaw...
 Powrót do góry »
Ghost
Gość







 Post Wysłany: Czw 10:27, 29 Wrz 2005    Temat postu:

Wycieczka trwała im znacznie dłużej niż sądzili. Zgodnie z planem wyskoczyli dużo wcześniej przed Kamino aby uniknąć problemów związanych z odkryciem ich obecności.

Statek Ventres zawisł w próżni. Roczpoczeło się skanowanie. Komputer wyświetlił im aktualny stan statkow nad Kamino.
-4 statki transportowe,
-4 statki eskorty,

Wyraźnie było widać iż odbywał się załadunek nowych klonów. To utrudniało sytuacje, zwłaszcze iż misja musiał przejść po cichu....
 Powrót do góry »
Asajj Ventress
Ciemny Jedi



Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Pią 13:05, 30 Wrz 2005    Temat postu:

Spojzala na ekran i przeanalizowala sobie cala sytacje.

- Mozemy poczekac az statki odleca, ale to pewnie bedzie trwalo dlugo. Mozemy tez wleciec na planete z drugiej tak zeby niewykryly nas ich radary i dostac sie do bazy dluzsza droga. - powiedziala to patrzac ciagle w komputer poczym odwrocila sie do Natana - Co o tym sadzisz ?


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Natan Volod
Gość







 Post Wysłany: Sob 7:50, 01 Paź 2005    Temat postu:

- hmmmmm no cóż...- Pomyślał chwile.
Dłuższa droga mogła być tą lepszą, ale, mogliby po wejściu zacząć wzbudzać podejrzenia. A poczekanie, było dobre, ale istniała szansa, że statki przed odlotem puszczą zwiadowcę, który ich znajdzie i wtedy, co zabić go czy wcisnąć kit. Poczuł pod ręką detonator, uśmiechnął się do siebie, wtedy do niego dotarło
- A może by tak upozorować tą walkę, zaatakują nas nasi ludzi i my uciekniemy do ich bazy, a ja w czasie ucieczki mogę wyskoczyć z pokładu i spróbować włamać się od dołu. A ty podasz się za oficera republiki postarasz się odwrócić ich uwagę i pościągać informacje, kody itp.
Co ty na to?
 Powrót do góry »
Asajj Ventress
Ciemny Jedi



Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Sob 10:53, 01 Paź 2005    Temat postu:

Zmruzyla mocno oczy myslac intensywnie.
A jezeli odkryja ze nie jest oficerem ? To moze byc ryzykowne... chociaz..
Tak, jezeli ja zdemskuja to poprostu ich wszystkich pozabija.
- Tak zrobimy... i mam nadzieje ze, potrafisz uzyc tego detonatora tak zeby nie rozsadzilo nam calego statku bo niemamy mozliwosci przeprowadzenia malej bitwy kosmicznej.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Ghost
Gość







 Post Wysłany: Sob 18:01, 01 Paź 2005    Temat postu:

Mieli mało czasu.


Komputer pokładowy zaświergotał iż zbliża się jakiś obiekty. Był to statek patrolowy z eskorta 4 mysliwców. Siła której nie mogli sprostać.


Byli sami znikąd posiłków. Musieli albo uciekać albo podjąć jakieś działania.
 Powrót do góry »
Natan Volod
Gość







 Post Wysłany: Sob 18:31, 01 Paź 2005    Temat postu:

Natan spojrzał na ekran i zamruczał pod nosem
- O kur... - Zerwał się z miejsca i wziął jeden Termodetonator. Pobiegł do pomieszczenie na uboczu, daleka od mostka i silników i ogóle czegokolwiek. Ustawił Termodetonator na najmniejszą moc.
I włączył odliczanie
Pobiegł do Assaji
- Mama nadzieje, że dobrym pilotem jesteś, bo jak nie to leżymy trupem. Nadaj komunikat, że atakował cię statek i zrobili abordaż i poszukujesz ratunku. I reszta tego gówna improwizuj.
1, 2, 3...
Nagle dało się słyszeć mała implozje z tyłu. Zarzuciło nimi jak cholera. Natan upadł, ale zdążył zamortyzować upadek. Miał skrytą nadziej, że nie urwało to silnika, z materiałów wybuchowych był niezły...


Off top Masz o strzeżenie za to kur... jeśli jeszcze raz zobacze u ciebie coś takiego to masz bana na tydzień /off top
 Powrót do góry »
Asajj Ventress
Ciemny Jedi



Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Pon 17:31, 03 Paź 2005    Temat postu:

Zlapala mocno za stery i nie pozwolila na to zeby stracic panownie nad statkiem. Wysadzac wlasny statek... o losie....
Sprawdziwla wszystkie parametry poczym zlapala za radio i nadala komunikat do nadlatujacych statkow:

- Pomocy, zostalismy zaatakowani. Nasz statek jest uszkodzony, niedolecimy na inna planete, czy dostaniemy pozwolenie na ladowanie na powierzchni Kamino ?

Zostalo teraz Tylko czekac na odpowiedz..


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Ghost
Gość







 Post Wysłany: Wto 23:56, 04 Paź 2005    Temat postu:

-Odmawiam nieznay statek. Prosze o identyfikacje. Odezwał się gloś kontrolera

Venters myślała gorączkowo co robić. Nadomiar złego głos w słuchawce ożył.

-Nieznay statek jęśli nie przestaniecie się zbliżać do planety zostaną wyciągnięte konsekwencje.
 Powrót do góry »
Asajj Ventress
Ciemny Jedi



Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Czw 13:55, 06 Paź 2005    Temat postu:

Ciemna Jedi zamknęła oczy. Skupiła się mocno ,aż wyczuła dokładnie otaczającą ją Moc. Wchłonęła jej w siebie tyle ile mogła, poczym przeniosła swoje myśli w umysł kontolera i powiedziała:

- Zezwolisz nam na lądowanie, jesteśmy poszkodowaną jednostką cywilną, możemy lecieć na powierzchnie.


[/i]


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Ghost
Gość







 Post Wysłany: Nie 0:15, 09 Paź 2005    Temat postu:

Komunikator Ventres nadal milczał.

Daleko gdzieś na planecie strażnik wesoło komentował to co zrobiła.
-No i słuchajcie on do mnie nawiedzonym głosem "dasz mi pozwolenie". Myśli pewnie, że jest Jedi....

Statki patrolowe niebezpiecznie były blisko.
 Powrót do góry »
Natan Volod
Gość







 Post Wysłany: Pon 22:41, 10 Paź 2005    Temat postu:

Natan przyglądał się Assaji z pochmurną miną. POwiedział do niej szeptem
- Assaji daj na współczucie i sumienie że jesteś cywilnym statkiem przysłanym przez Republike na wywiad kontrolny i atakowali cie sepowie. Sztuczki Jedi nie zadzaiłają. POwiedz mu że jak cie nei wpuszczą to zginiesz i dopiero będą meili problemy z radą jedi...
 Powrót do góry »
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum Rise of the Empire RPG Strona Główna » Archiwum Konfederacji » Sabotaż na Kamino
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




Solaris phpBB theme/template by Jakob Persson
Copyright © Jakob Persson 2003

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group