FAQ Zaloguj
Szukaj Profil
Użytkownicy Grupy
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Tydzień w lodówie
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Forum Rise of the Empire RPG Strona Główna » Archiwum Republiki » Tydzień w lodówie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Toth
Game Master



Dołączył: 26 Paź 2005
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Orto

 Post Wysłany: Pon 21:52, 16 Paź 2006    Temat postu:

Republikanin uśmiechnął się szyderczo. Nie mógł powstrzymać się od dodania kropki nad „i” sprawie... dostania się Separatysty do niewoli.
- Gdyby dowódca skazał mnie na śmierć, kupując sobie nieco czasu w celu ratowania dupska, to też bym obrał podobną do Twojej drogę... ucieczki. I tak miałeś szczęście, że na Ciebie trafiliśmy... Wielu innych oficerów nie dostało szansy rozmowy ze mną...
Oficer uświadomił przesłuchiwanemu, że ten wygrał los na loterii dostając się w ręce swych przeciwników. Teraz los Twi’leka zależał tylko od niego samego...

W końcu, przyszedł czas na wysłuchanie warunków jeńca. Domagał się wolności? Można było to przewidzieć... ale statku...? W dodatku republikańskiej nowinki technicznej, obsadzonej załogą lojalną Kanclerzowi? Do zdobycia takiego zaufania potrzebny był czas.... i dużo informacji.

- Wolność i Carrack za wszystko co wiesz? - Lesk zmarszczył brwi, zastanawiając się przez krótką chwilę.
- Umowa stoi... Najpierw rzecz jasna, musisz udowodnić swoją lojalność i przydatność. Przecież nie jesteśmy szaleńcami ani organizacją charytatywną... nie rozdajemy statków na prawo i lewo. A teraz... - Uczynił ponowną przerwę.
- Słucham uważnie co masz mi do powiedzenia. Nie przeszkadzaj sobie, zamieniam się w słuch... - Rzekł na koniec, nakłaniając go do jak najszybszego rozpoczęcia „spowiedzi”.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Trebor Awruk
"Niezależny" Kapitan



Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Skąd: Mała Kaczkolandia

 Post Wysłany: Wto 19:05, 24 Paź 2006    Temat postu:

-Zacznijmy więc. Przede wszystkim interesowała Cię struktura dowodzenia. Nad wszystkim stał Generał Visper. Szczegóły jego osoby podam później. Visper miał bezpośrednią władzę nad całą flotą, ale wydawał rozkazy głównie dowódcom grup szturmowych. Były 3 grupy - Pierwsza składała się z 3 Recusantów i 2 Munificientów, druga składała się z 3 Recusantów, 1 LH i 1 Munificienta, a trzecia z 4 LH. Później Przybyło jeszcze 5 Munificientów, które było oddzielną grupą. Dowódcy grup rozkazywali kapitanom poszczególnych statków. Ogólny plan bitwy polegał na frontalnej bitwie liniowej. Skok floty odbył się z Cato Neimoidii.
Co do sił naziemnych, to wiem tylko, że dowodził ta Generał Grievous, ale był pod rozkazami Vispera. Nie wiem, dlaczego. O liczebności sił wiem tyle, że 2 Munificienty, pozostające w grupie, w której ja służyłem, wysadziły ok. 10k droidów.
- Awruk rzeczywiście mówił, co wiedział. I co pamiętał, po, wydawałoby się wiecznym, pobycie w niewoli Republikanów. -Na flotę naciskał ciągle Nute Gunray, przez to atak Separatystów był słabo skoorydnowany, a plan miał wiele dziur. Dalszą część już chyba znacie... . Nic nie wiem o innych misjach. Nie mówiono nic, poza tym, co dla nas niezbędne.- dokończył wyjaśnianie szczegółów misji na Neimodią.
-Co do Vispera. Visper to droid w 100%. Podejrzewam, że do jego układów scalonych został przeniesiony mózg człowieka, bo inaczej jest wielce nieprawdopodobne, żeby droid był na tyle samodzielny, żeby dowodzić flotą. A może Separatystom brakuje Generałów i przyjmują droidy z przerostem ambicji. Jak już mówiłem, Visper nie cierpi sprzeciwu, a władza to dla niego podstawowa wartość. W klatce wbudowane ma kilka lekkich blasterów. Do tego nie znosi, kiedy się go obraża.- Trebor z nieopisaną przyjemnością opowiadał wszystko, co wiedział o Visperze.
-Teraz to już raczej wszystko. Dopytuj, ale wątpię, żebym o czymś zapomniał.- dodał z wyrazem pewności na twarzy Twi'lek.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Toth
Game Master



Dołączył: 26 Paź 2005
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Orto

 Post Wysłany: Śro 1:07, 01 Lis 2006    Temat postu:

Major był bardzo zadowolony z obecnego obrotu spraw. Nie dość, że Twi’lek porzucił drogę wzajemnego obrzucania się epitetami, to w dodatku przełamał barierę teorytycznej zdrady, opowiadając republikaninowi o każdym szczególe ostatniej operacji w jakiej miał nieszczęście brać udział. Lesk dowiedział się bardzo wielu rzeczy, jednakże tajemnicą ciągle pozostawało ulokowanie center przemysłowych separatystycznej machiny wojennej. Co prawda wiadomo było z całą pewnością, że na planetach pokroju Fondoru produkowano okręty. Jak jednak miała się sprawa fabryk droidów, które mogłby mieścić się w każdym, dowolnym miejscu Galaktyki? I przede wszystkim, kwestia priorytetowa... gdzie mogli znajdować się obecnie dwaj główni stratedzy Konfederacji, generałowie Grievous i Visper?

- Doskonale... widzę, że zależy Ci na współpracy, podobnie jak nam. Czuję, że się dogadamy. - Rzekł uśmiechając się szyderczo.
- Powiedz mi jeszcze proszę... jeśli wiesz... gdzie mieszczą się zakłady produkujące droidy? Chodzi mi o planety o niskim znaczeniu strategicznym, których być może, nie braliśmy pod uwagę. Podobnie jeśli chodzi o stocznie, nie te olbrzymie, a nieco mniejsze ale dobrze ukryte. - Zapytał oficer siadając przed przesłuchiwanym.
- I ostatnia kwestia... gdzie mieściły się i nadal mieszczą kwatery głównodowodzących generałów? Skąd wydawali dyspozycje, gdzie zbierała się rada konfederatów? - Powiedział na koniec.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Trebor Awruk
"Niezależny" Kapitan



Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Skąd: Mała Kaczkolandia

 Post Wysłany: Śro 22:38, 01 Lis 2006    Temat postu:

Trebor spojrzał się spode łba na Leska.
-Oszczędź mi tych sakrazmów, dobrze? Wystarczy mi moje własne poczucie moralności... .- rzucił mu Twi'lek, a jego lekku zafalowały w wyrazie degustacji.
-Nie wiem niczego na temat fabryk droidów ani stoczni orbitalnych. Te informacje trzymane są w tajemnicy, a dostęp do nich mają tylko osoby, których misje bezpośrednio ich dotyczą.-wytłumaczył cierpliwie Awruk. Jakby Republikanie nie stosowali takich samych środków ostrożności.
-A jeśli chodzi o siedziby generałów - wiem, że Visper ma swoją siedzibę na Sullust. Nie wiem, gdzie znajduje się kwatera Generała Grievousa. Zawsze, ilekroć go spotykałem, był w przestrzeni. Najbardziej sensownymi lokalizacjami dla jego kwatery są Thyferra lub Sluis Van. Wystaczająco dobrze bronione, żeby nie przypuścić na ne ataku przypadkową flotą. Rada Separatystów spotyka się w postaci hologramów w wybranym miejscu. Prawie nigdy nie zbiera się na żywo. Przynajmniej tyle wiem z mojej obecności u Separatystów.- Trebor starał się wyjść obronną ręką z serii pytań.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum Rise of the Empire RPG Strona Główna » Archiwum Republiki » Tydzień w lodówie
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




Solaris phpBB theme/template by Jakob Persson
Copyright © Jakob Persson 2003

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group