Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gilad Pellaeon
Admirał WFR
Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Corelia
|
Wysłany: Nie 0:01, 07 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Garm Bel Iblis napisał: |
(fregaty pokonujące ISD lub Clamariany dostające ostre cięgi od VSD) i różne inne rzeczy.. Nawet genialny Zahn miał swoje potknięcia.. |
Eeee jesli tak to dlaczego zniszczono Exekutora :> Przeciez to bylo nie mozliwe :] Ostatnio widzialem jak jeden x-wing wyrolowal ISD. Udawal ze ucieka ci durnie z ISD otworzyli tarcze z hangaru pozwalajac wyleciec TIE (jak by nie mozna strzelac z dzial ) a ten zawrocil rozwalil tie wleciec do hangaru i BANZAI WYSADZIL SIE I ISD razem z nim :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
Roy_v_beck
Gość
|
Wysłany: Nie 0:09, 07 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Jak to się mówi, każdy ma czasem pecha
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Garm Bel Iblis
Senator Corelli
Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Corellia
|
Wysłany: Nie 0:14, 07 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Executor, jak każdy wie, został zniszczony gdyż rozwalono mu generatory tarcz, a Piett nie zwrócił na to żadnej uwagi..
Natomiast w pewnej książce(nie pamiętam tytułu, chodziło o to, że w droidach były instalowane bomby, a za tym stał złowrogii zły Jedi dążący do władzy nad światem..) bodajże 4 Calmariany nie mogły sobię poradzić z 3 VSD, zresztą w tej ksiażce było o wiele więcej technicznych i taktycznych smaczków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Hrabia Dooku
Sith
Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Serenno
|
Wysłany: Nie 2:49, 07 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Tak Yoda był słabszy od Windu... a jedzie mi tu czołg...
Nauki jakie pobierali Jedi od Yody, wszystkie mądrości, rady... Nie wspomne już o komórkach, które pokazują czy masz wrażliwość na moc (Anakin miał chyba wiekszą od Yody). Yoda rozbił dwa desantowe statki separatystów, Yoda dowodziłpartyzantką Wookich. Jako jeden z niewielu przeżył pogrom...
Tak był słabszy od Windu (prosze błagam daruj mi takie rzeczy).
Jeśli chodzi o Exexutora i inne maszynki w SW to jest dyskusja na wiele godzin...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Jan Dodonna
Admirał WFR
Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Commenor
|
Wysłany: Nie 8:54, 07 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Jesli chodzi o zagadnienia techniczne (i nie tylko) to po prostu niektorym autorom powinno sie zabronic pisac ksiazki z serii SW.
Inna skolei sprawa sa tlumaczenia niektorych terminow... Bo jakie licho nazywac np. X-winga "czteroskrzydlowcem"?
Garm: Czasem piszac posta tuz kolo polnocy majac za soba pare godzin wpatrywania sie w przelatujace literki takie smaczki sie zdarzaja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Anakin Skywalker
Gość
|
Wysłany: Nie 10:16, 07 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
nie denerwoj mnie co do tlumaczen
czytalem "Mroczna podroz" wer. ang. a pozniej polska, takie przekrety sa, ze normalnie szczeka opada, albo jak mozna przetlumaczyc nazwe "Sokol Milenium" na "tysiacletni sokol"?? SKANDAL!
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Gilad Pellaeon
Admirał WFR
Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Corelia
|
Wysłany: Nie 11:12, 07 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Skoro X-winga tlumaczy sie czteroskyrzdlowcem to autor jest glupi bo to jest nazwa. Juz wybacze X-skyrzdlowiec bo to juz lepiej. A dlaczego nie Tlumacza mysliwcow TIE (TWIN ION ENGINE ) Po polsku to by bylo (PSI) Tak wiec eskadra czteroskrzydlowcow walczy z mysliwacami PSI
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Saesee Tiin
Mistrz Jedi
Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Iktotch
|
Wysłany: Nie 11:13, 07 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Anakin Skywalker napisał: |
Mistrzu Saesee Tiin, ja sie nigdy nie wywyzszam, osobiscie wole nawet zostac w cieniu potegi Yody albo Mistrza Mace Windu, uwierz mi, nie zalezy mi naslawie ale na tym aby byc mistrzem Jedi i to jest moje piorytetowe zadanie... |
Nie wywyższasz? A co oznacza zdanie
Cytat: |
co do mojej wiedzy, to sie niestety mylisz, przez ostatnie 10 di przeczytalem wiecej ksiazek SW niz ty przez cale swoje zycie |
?
Mistrz Kenobi musi nad Tobą popracować...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Anakin Skywalker
Gość
|
Wysłany: Nie 11:29, 07 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Cytat:
Mistrz Kenobi musi nad Tobą popracować...
w tym problem, ze mistrza kenobiego nie bedzie do polowy tego miesiaca a po 2 jest w realu mlodszy odemnie
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Garm Bel Iblis
Senator Corelli
Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Corellia
|
Wysłany: Nie 11:41, 07 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Dooku, wiem że Yoda teoretycznie powinien być silniejszy od Windu, ale w serialu animowanym zrobili z niego strasznego słabeusza, co jak już zdążyłem zauważyć:
Cytat: |
Co mi się wybitnie nie podoba.. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Garm Bel Iblis dnia Nie 11:58, 07 Sie 2005, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Gilad Pellaeon
Admirał WFR
Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Corelia
|
Wysłany: Nie 11:54, 07 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
A tak wogole Obi wan jest ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Anakin Skywalker
Gość
|
Wysłany: Nie 11:57, 07 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Jest jako postac zarezerwowana, bedzie nia gral jakis synek ale go narazie nie ma i dolaczy od polowy tego miesiaca (oile dobrze pamietam)
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Mistrz Yoda
Mistrz Jedi
Dołączył: 01 Sie 2005
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ????
|
Wysłany: Nie 12:35, 07 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Hmm wracajac do tematu kto lepszy Yoda czy Windu.
Pamiętajcie, że umiejętnośc władania mieczem to tylko część sukcesu. Forma walki Windu, dawała mu niezwykłą przewagę, ale też była największą słabością. Przykład był w epizodzie 3 kiedy Windu oberwał od palpiego lightningiem, stracił nad sobą kontrolę i już chciał zabić bezbronnego:D
Windu choć miał kontrolę nad sobą to do pewnego czasu, widać że jak walka zaczynała iść nie po jego mysli to tą tracił najcenniejsą rzecz w walce. Yoda wprost przeciwnie. Był spokojny nawet podczas najtrudniejszych walk. W walce równie ważne co umiejętność walki mieczem, jest dyscyplina, kontrola i równowaga z sobą i mocą. Yoda miał setki lat doświadczeń i wiedzy, wierzył w swoje umiejętności, był ich pewien, ale ich nie przeceniał, wiedział na co może sobie pozwolić gdzie, po co, jak i dlaczego. Był pełen dyscypliny, opanowany, to cechy które przewyższają umiejętności Windu, głównie przez jego styl walki. Ponadto uważam że Yoda był jednym z niewielu co do końca pojmował Kodeks, który dla wielu było i jest tylko tekścikiem o paru pierdołkach. On go studiował, medytował nad nim i pozwalał by nim kierował, prowadząc do tego kim i czym się stał, wielkim Jedi i mędrcem.
Dlatego nie uważam że nawet tak stary Yoda dostałby od Windu. Walka pewnie byłaby długa i w którymś momencie Windu straciłby kontrolę nad sobą i popełniłby błąd, a to by wystarczyło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Generał Grievous
Generał Separatystów
Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 959
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kantyny
|
Wysłany: Nie 12:59, 07 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
A ja mam pytanko do GM : kiedy zaczynamy gre?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Roy_v_beck
Gość
|
Wysłany: Nie 13:01, 07 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Anakin Skywalker napisał: |
w tym problem, ze mistrza kenobiego nie bedzie do polowy tego miesiaca a po 2 jest w realu mlodszy odemnie |
Hmmm, nie żebym się nie zgadzał, ale sądze że to z lekka głupio, a żeby tak brać jakąś postać, do której się zupełnie nie pasuje. Ciekawe jakby wypadł dziesięcioletni Sidious, to by była jazda
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Anakin Skywalker
Gość
|
Wysłany: Nie 13:42, 07 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Roy_v_beck ja tez jestem tego ciekaw
ja wybralem postac wlasnie Anakina poniewaz mam wiek zblizony do niego co (tak mi sie wydaje) mi pomoze wczuc sie w role
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Gilad Pellaeon
Admirał WFR
Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Corelia
|
Wysłany: Nie 13:44, 07 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
To znaczy ten kto gra Yoda tez powinien miec wiek zblizony do niego zeby dobrze wczuc sie w role mlody Skywalkerze ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Anakin Skywalker
Gość
|
Wysłany: Nie 13:46, 07 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
ja tylko powiedzialem, ze wiek pozwala mi sie wczuc w ta postac, a tej osobie ktora gra Yoda moze co innego: np. postepowanie, lub cos innego
A ty dlaczego wybrales swoja postac? hm?
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Generał Grievous
Generał Separatystów
Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 959
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kantyny
|
Wysłany: Nie 13:51, 07 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Stwierdzenie wiek pomaga mi sie wczuc w role jest troche bezsensu ale cóż... ja wybrałem Grievousa bo go poprostu lubie.
Drugie pytanko do GM gdy skonczymy tą "epoke" to czy bedziemy mogli zaczac od poczatku ale w Złotej Epoce Sith??(Exar Kun wymiata
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Garm Bel Iblis
Senator Corelli
Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Corellia
|
Wysłany: Nie 13:53, 07 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
A nie lepiej po prostu kontynuować grę?
Wiesz, rozegrać wydanie rozkazu 66, polowania na Jedi, tworzenia się rebelli, zniszczenia Imperium, walki z moffami itd :]?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|