Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jan Dodonna
Admirał WFR
Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Commenor
|
Wysłany: Wto 21:16, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Niby jak? Przecież nie macie nadających się do tego okretów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
Toth
Game Master
Dołączył: 26 Paź 2005
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Orto
|
Wysłany: Wto 21:18, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Janie, wojna to nie tylko okręty... poza tym, przestańcie się wreszcie kłócić bo Zgryw do spółki z Papugiem już coś nowego szykuje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Gilad Pellaeon
Admirał WFR
Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Corelia
|
Wysłany: Wto 21:18, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
No wlasnie I nad tym mamy rozmawiac a nie wypominac cos
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Wilhuff Tarkin
Komandor Republiki
Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Eriadu
|
Wysłany: Wto 21:20, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Plan sam w sobie był niezły, nie założył jednego: broni minowej, która na tyle spowolniła jego realizację, że można było tylko się wycofać, względnie czekąc na przybycie gości zaproszonych "jedynką". Teraz jest sporo gdybania, ja akuirat przyznaję, ze skopałem juz sam początek, który był przekombinowany i doprowadził do długiego marszu w ogniu dział dziobowych Muminków, ale bez min, lub po przeciwnej stronie (tam gdzie pierwotnie mieliśmy wyjsć) miał wszelkie szanse powodzenia (wystarczy spojrzeć jak sprawnie BC zdjął osłony Muminka i wystawił go dredom, niestety zapóźno na wykrozystanie) w czasie szybszym niż godzina potrzebna na przylot z Sullust, a wtedy byłaby druga bitwa z posiłkami, która jest obecnie niewiadomą.
P.S. Golan to na bank była pułapka, zamierzałem go rozstrzelać z torped (wiem, zę trochę za bardzo w nie wierzę, ale cóż.)
P.P.S. U-booty trochę moga zmienić podejście do bitew (szary wilk niezauważony puszcza torpedy w stocznię, stawia specjalne miny na podejsciach do portów, przeprowadza zwiad tuż przed atakiem, który potem wspiera)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wilhuff Tarkin dnia Wto 21:23, 31 Paź 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Telemachus Rhade
Kapitan
Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Tartarus
|
Wysłany: Wto 21:21, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Powiem więcej, jak nowicjusze daliście się odciągnąc od Core z cała flotą ... baczcie uważnie na Holowiadomości bo może się okazać że nie będzie gdzie wracać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Oppo Rancisis
Mistrz Jedi
Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:28, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nie bijcie, ale ja nie uważam że bitwa polega na strzelaniu do przeciwnika.
Bitwa jest to jedna z narzędzi osiągniecia celów strategicznych, czasami podobny efekt da się osiągnąć stosując metody Dyplomatyczne, albo Wywiadowcze (sabotaż). Celem bitwy jest osiągnięcie konkretnych celów np: zajęcie przeciwnika na jakiś czas, zadanie jak najwiekszych strat, desant, polowanie na konkretna jednostke, zajecie terenu (przepłoszenie) i inne. Owszem czasem cele się łączy ale nie jest to konieczne.
Np na Eriadu wystarczyłoby w krótkim terminie Desant + przepłoszenie, tak właściwie IMHO bez koniczności oddania jednego strzału (czysto teoretycznie)
Trudno mi stwierdzić jakie te cele były w rzeczywistości, jeśli był to desant to okręty raczej bym wyskakiwał po drugiej stronie co przeciwnik jeśli uzyskanie przewagi to po co klony na Acclach. Sprawa Eriadu jest niezmiernie trudna, gdyż z jednej strony zadaniem Republiki jest chronić posiadane systemy z drugiej jest to bardzo daleko wysunięta placówka.
Powiadaja ze pierwszą ofiara bitwy jest Plan. Mówią też że jeśli jesteśmy gotowi na bitwę to przeciwnik tez się przygotował. Dlatego plan powinnien być elastyczny, raczej nie powinnien opierać się na jednym punkcie, chyba że jest to coś całkowicie pewnego np Dredy w stosunku 1:1 pokona Muminka. Takie rzeczy jak obwody (zabrakło) jednostki zwiadowcze (zabrakło) oraz mobilność armii (ograniczona) kombinacja typów (słynni muszkieterowie i pikinierzy) mogą ułatwić dostosowywanie się do działań.
Fakt jest taki że gG pokazał klasę i można łapac się za głowę i marudzić że MG przesadził z... (wstaw sobie) i że Republika potrzebuje nowego...(wstaw sobie i dopisz super przed) ale można też wyciągać wnioski na przyszłość, zakładając że siły jakimi republika dysponuje nie zmienią się znacznie. CO warto docenic takie wnioski są poczynione, wiadomo że pole minowe może być dość skuteczne, że Działa Muminków bywają męczące, że Acclamatory średnio sie nadaja do ataku skrzydłowego itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Wilhuff Tarkin
Komandor Republiki
Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Eriadu
|
Wysłany: Wto 21:28, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Czy z całą ? Więsośc okrętów to dawna grupa Dodonny i skończyła własnie remont na Kuat (13 Accli I, 3 Accle II, 3 dredy+manek i dwa procki), Coruscant (2 Accle I +1). Większość okrętów została w Core.
RE Oppo: Klony były ze względu na to, zę część okręów przekierowano z Genosis i nie było za bardzo czasu na ich wyładunek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Jan Dodonna
Admirał WFR
Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Commenor
|
Wysłany: Wto 21:32, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Tothuś, ty MI mówisz, że wojna to nie tylko okręty?
A co do dyskusji to nie nazywaj jej kłótnią. Ja po prostu daję upust mojej naturze nakazującej czepiać się ile wlezie i wytykać błedy by inni ich nie powtarzali.
A Telemachus zwrócił uwagę na pierwszą i nawiększą dziurę planu - ta odsiecz nie powinna w ogołe mieć miejsca. A przynajmniej nie powinna tak wyglądać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Gilad Pellaeon
Admirał WFR
Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Corelia
|
Wysłany: Wto 21:36, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Hmm skonczmy juz ten temat panowie dzentolisty I zajmijmy sie opracowaniem nowych planow, stratego i wogole czego kolwiek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Gilad Pellaeon
Admirał WFR
Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Corelia
|
Wysłany: Wto 21:39, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nie co chcemy ale co mozemy WLasnie na tym teraz polega problem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Toth
Game Master
Dołączył: 26 Paź 2005
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Orto
|
Wysłany: Wto 21:43, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Z tego typu rzeczami to na posiedzeniu rady...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Wilhuff Tarkin
Komandor Republiki
Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Eriadu
|
Wysłany: Wto 21:51, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Teraz musimy naprawić okręty, zdobyć jakies rozpoznanie (chyba, ze chcecie lecieć znowu na wyczucie) i dopiero wtedy ruszyć. Przewidywany czas ofensywy: po wprowadzeniu pierwszego U-boota i zebraniu danych na temat potencjalnego celu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Vissan
Baron // Komandor WFR
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Rahab, miejsce o 100% stężeniu niekanoniczności (teraz już tylko 50%)
|
Wysłany: Wto 21:57, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Co do sławetnej jedynki - jak dla mnie to też był perfidny blef.
Tymczasem przyznam że sam nie jestem zwolennikiem walnych bitew, ani żadnych akcji w których ponosi się straty wyższe niż 15% strat przeciwnika.
Proponuję rozwinąć działania szpiegowskie, akcje ala Dżems Bond, jakichś skrytobójców, podrzucić zgrywusowi korozję albo co.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Wilhuff Tarkin
Komandor Republiki
Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Eriadu
|
Wysłany: Wto 22:00, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Każda planeta Sepów to dla nas loteria mogą tam miec jednego ryjka, a mogą połowe floty. Zanim nie naprawimy okrętów (accle II i dredy) wolałbym poczekać i pozbierać jakikolwiek wywiad.
Cytat: |
Co do sławetnej jedynki - jak dla mnie to też był perfidny blef. |
Nasz konsultant twierdzi inaczej (pozdrawiam komandorze), a i jedna osoba wiedząca na bank (pozdrawiam) zachowywała się w sposób wskazujący na ryzyko pozostania dłuzej niż godzinę (czas przelotu z Sullust)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Gilad Pellaeon
Admirał WFR
Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Corelia
|
Wysłany: Wto 22:14, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Tylko pozostał dooku ktorego machajlatarki zamiast pilnowac daja sobie uprowadzic wlasnego jedi i pozwolic mu odleciec
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Wilhuff Tarkin
Komandor Republiki
Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Eriadu
|
Wysłany: Śro 10:28, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
A ja mam prośbę do MG, żeby te różne urywki wiadomości, które zebraliśmy odnośnie obecnosći floty sepów na róznych planetach zebrac w jednym miejscu w celu porównania (tak dla leniwych graczy, którym nie chce się czytać wszystkiego).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Gilad Pellaeon
Admirał WFR
Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Corelia
|
Wysłany: Czw 14:39, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
To zalezy co mialbym robic na fondorze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Wilhuff Tarkin
Komandor Republiki
Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Eriadu
|
Wysłany: Czw 15:07, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Widzisz Żbik sęk jest w tym, że ja mam plan działań i wiem mniej więcej jak chce tę operację poprowadzić. Zresztą i Thyferra i Fondor to będą rozwałki kosmiczne i desant (czyli coś dla Ryco) z tą różnicą, że na Kondorze w tym czasie pewnikiem wybuchnie powstanie i trochę skomplikuje sytuację sepów na powierzchni.
Jedi to chyba najgorsza opcja, facet ze świetlówką (szczególnie duża murzyna) wyróżnia się z lekka w tłumie (nawet bez stroju firmowego)
Z Tabmo wczoraj rozmawiałem i on ma inny pomysł na rozwój swojej postaci, ale nie będę się wypowiadał.
Sęk jest w tym, że WFR ma teraz w linii dwóch wyższych oficerów, mnie i Pelcia i musimy się podzielić. Starszeństwo wskazuje na Tarkina jako commandera głównych sił, raczej nie wysyła się z pierwszą samodzielną misją oficera do generalnej ofensyw, tylko najpierw daje mu się pole do popisu na wspomnianym drugim froncie, ale to mój punkt widzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Telemachus Rhade
Kapitan
Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Tartarus
|
Wysłany: Czw 15:15, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Eeee.... tak swoją drogą to Tarkin amigo:
Cytat: |
Sęk jest w tym, że WFR ma teraz w linii dwóch wyższych oficerów, mnie i Pelcia i musimy się podzielić. Starszeństwo wskazuje na Tarkina jako commandera głównych sił |
W linii jest tylko jeden wyższy oficer i jest nim pelcio… ty nie jesteś oficerem ani nie należysz do personelu WFR. Głównodowodzącym jest duża murzyna i to on commanderuje ... choć pewnie znowu się opierd... przepraszam ...medytuje i niema z niego żadnego pożytku to jednak on jest chief off staf WFR.
Ty mogłeś dowodzić nad Eriadu jako gubernator tego sektora ... ale ogólnie nie masz żadnej władzy nad WFR, chyba że wypie ... hmmm ach ten mój marynarski język .... wyprosicie ( czytaj zdegradować, opcjonalnie rozstrzelać ) za niekompetencje i zastąpią tobą machajkija na stanowisku szefa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Wilhuff Tarkin
Komandor Republiki
Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Eriadu
|
Wysłany: Czw 15:30, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Oczywiście:
W „Rogu planet”:
Sienar wspomina studia z Tarkinem w Akademii Wojskowej, zaś Tarkin dowodzi zespołem sił Departamentu Sądowniczego, jest wtedy komandorem floty (tak się do niego zwracają postacie w książce)
Z wookie:
Przed wybuchem wojen klonów dowodzi Siłami Bezpieczeństwa Zewnętrznych Rubieży i szpieguje Jedi ( podrzucił aniemu zabawkę z kamera i mikrofonem)
W 18 BBY: jako dowódca VSD doprowadza do masakry na Ghormanie za co zostaje pełnym admirałem (czyli wcześniej dostał gdzieś połówkę)- Jedi Search
W 19 BBY: Kieruje operacją (razem z Vaderem) opanowania Kashyyka (prowadzi uderzenie niszczycieli i dowodzi ISD Executrix)- Dark Lord: The Rise of Darth Vader
W 19 BBY: Dowodzi inwazją i okupacją Dac - Star Wars Sourcebook
W 0 BBY dowodzi DS. I i likwiduje Alderaan (matko, cały świat pacyfistów w pizdu)
Re Rhade: to mam zamiar zrobić, mówiłem, że mam kilka projektów do omówienia na Radzie i o tym wspomniałem, macający pogrążył się listem do zgrywa, a ja mogę chyba liczyć na poparcie części uczestników (kanclerz powinien chociażby to poprzeć z tej prostej przyczyny, ze to on pchał Tarkina coraz wyżej, a ten odpłacał mu się z nawiązką różnymi przysługami)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|