Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Faeton
Game Master
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:29, 15 Sty 2008 Temat postu: The New Corellian #14 |
|
|
Kryzys rządowy na Rendilli
Wybuch konfliktu na skalę galaktyczną doprowadził do reperkusji na wielu planetach Republiki i państw nie wchodzących w jej skład. Kolejnym światem, który odczuwa negatywne konsekwencje wojny jest Rendili. Wysoce rozwinięta planeta z potężnych przemysłem stoczniowym i maszynowym ma kłopoty z opowiedzeniem się po jednej ze stron. W korytarzach Urzędu Stanu - siedziby rendilijskiego rządu spierają się trzy frakcje - zwolenników neutralności, zaangażowania się w wojnę po stronie Republiki i ich przeciwników - stronników Konfederacji. Argumenty są podobne jak w corelliańskiej debacie na temat wojny. Poplecznicy frakcji opowiadającej się ze neutralnością argumentują, że wojna przyczyni się do zniszczenia planety, jej gospodarki i utraty miejsc pracy. Republikanie podkreślają znaczenie pangalaktycznego organizmu państwowego dla podtrzymania porządku w Galaktyce i wysokie znaczenie przyświecającego mu kodeksu wartości. Z kolei zausznicy Separatystów wskazują na niesprawiedliwości systemu Republiki gdzie bogacą się jedynie stare światy Środka takie jak Coruscant czy Kuat, pozostawiając w biedzie pozostałe części Republiki. Jak się jednak wydaje rendilijskim Separatystom chodzi jedynie o zyski z kontraktów wojskowych. Wielka Armia i Flota Republiki zaopatruje się głownie w stoczniach Kuat Drive Yards i jej filiach pomijając zakłady na Rendili. Najbliższe tygodnie powinny wskazać zwycięzcę walki o władze na planecie. Wybór, którego dokonają politycy z Rendili może zaważyć na przyszłości planety.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
Faeton
Game Master
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:41, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Obłuda rendilijskich Separatystów.
Fehter Mand - lider zwolenników Republiki i sekretarz generalny Stowarzyszenia na Rzecz Galaktycznej Unii podczas wiecu w stolicy planety zarzucił stronnikom Separatystów używanie kłamliwych argumentów w sporze politycznym. Teld Quim, nieoficjalny przywódca Konfederacji rozgłasza, że Rendili traci na sojuszu z Republiką, gdyż ta i tak faworyzuje Kuat Drive Yards. Oświadczenie to mija się z prawdą, gdyż Republika inwestuje w rendilijski przemysł finansując orbitalne stocznie i zamawiając słynne dreadnought-y. Mimo tych oczywistych faktów Separatyści nie zaprzestają swojej kłamliwej propagandy, która paradokalnie znajduje posłuch, szczególnie wśród biedniejszych obywateli planety. Niższe warstwy społeczne od lat z niechęcia spoglądają na bogacących się magnatów przeysłu stoczniowego. Konfederaci zdecydowali się wziąć w obronę mniej zamożnych mieszkańców planety i wykorzystać ich do swoich celów. Przejście Redili na stronę Separatystów faktycznie byłoby ciosem dla repblikańskiej machiny wojennej, czego Dooku wyraźnie sobie życzy. Nerwowość, którą ostatnio odnotowano w obozie Konfederatów może jednak świadczyć, że nie liczą oni na oszałamiający sukces w najbliższym czasie, co więcej ich stronnictwo może niedługo się rozsypać. W rendilijskim świecie polityki pojawiły się plotki o planowanych aresztowaniach w obozie Separatystów. Pogłoski głoszą, że wobec eskalacji knfliktu politycznego, mogą oni zostać oskarżni o zdradę narodową i spowodowanie zagrożenia da bezpieczeństwa planety. Choć ta informacja nie została potwierdzona przez nikogo z rendilijskich służb bezpieczeństwa, to już sama pogłoska może wpłynąć na złagodzenie retoryki zwolenników Telda Quima.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|