|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vissan
Baron // Komandor WFR
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Rahab, miejsce o 100% stężeniu niekanoniczności (teraz już tylko 50%)
|
Wysłany: Nie 17:25, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Pyrkon, pyrkon i po pyrkonie. Relacja się robi zresztą i tak muszę poczekać na zdjęcia Wolanda i reszty. Będą też filmy. Na konkursach grupowo dostaliśmy w dupę aż miło ale Wol zajął drugie a Trąbal trzecie na konkursie wiedzy o wojnach klonów .
Chudy zaspał dzisiaj...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
Tholme
Mistrz Jedi
Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 20:27, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Tak znowu po tyłkach nam nie dali - właściwie we wszystkich konkurencjach byliśmy na pudle
A tak na marginesie w konkursie "klonowym" to Trąbek był drugi a Wol trzeci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Uriel Khaan
Rycerz Jedi
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nar Shaddaa
|
Wysłany: Nie 20:40, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Brawo :>
Ale trzeba przyznać, że gorzej niż w zeszłym roku nie mogliście wypaść
W nagrodę dostaniecie ekskluzywną wycieczkę na Hoeth!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Wat Tambor
Radny
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skako
|
Wysłany: Nie 20:48, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Gratki Honor RotE obroniony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Argyus
Kapitan Republiki
Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Senate Commandos
|
Wysłany: Nie 20:54, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
w zeszłym roku na konkursie byłem jeszcze ja ... może to dlatego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Vissan
Baron // Komandor WFR
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Rahab, miejsce o 100% stężeniu niekanoniczności (teraz już tylko 50%)
|
Wysłany: Nie 21:18, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Następne okazje - Polcon i wrześniowa celebracja na ul. Kenobiego.
Szykować się już powoli bo miesiące szybko zlecą, generalnie to mam zamysł ażeby ekipa RotE przygotowała co najmniej jedną prelkę ew. konkurs a i sam mam pomysł na małą dyskusyjkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Disperdus
Prawie jak Toster
Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Xelo IV
|
Wysłany: Nie 23:23, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Nie zapominaj o kolorowance Sith!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Chudeusz
Ja tu tylko sprzątam
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z domu wariatów
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Vissan
Baron // Komandor WFR
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Rahab, miejsce o 100% stężeniu niekanoniczności (teraz już tylko 50%)
|
Wysłany: Wto 21:07, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Zgodnie z obietnicą - relacja z Pyrkonu. Zdjęć nie ma, bo załoga jeszcze nie wrzuciła. Czytać i komentować, jak się spodoba to dorzucę zdjęcia i wkleję tu i ówdzie.
Cytat: |
Pyrkon 2009 - ekipa Rise of the Empire PBF RPG ...
krótka relacja z bloku Star Wars (głównie)
PIĄTEK:
Zamiast zanudzać wstępem od razu przejdę do konkretów - z racji pobytu w Poznaniu na studiach postawiłem sobie za nerdowski obowiązek nawiedzić konwent, zwłaszcza, że pojawiło się na nim sporo osób z forum gry fabularnej wspomnianej w tytule.
W piątek po południu wziąłem więc w garść ruską latarkę udającą miecz świetlny i dziarsko ruszyłem poznańskim szybkim tramwajem nie przejmując się delikatną mżawką. Gdy wysiadłem na osiedlu gdzie mieszka jeden ze znajomych fanów - Woland, mżawka zdążyła już urosnąć do rozmiarów ulewy. Na miejscu czekali już Woland i kolejny fan i zarazem gracz z Rise of the Empire (RotE) - Argyus vel Matthias. Wdzialiśmy na się koszulki z nazwą naszego forum i gry, które wcześniej zamówiliśmy celem lansu na konwencie i poczekaliśmy chwilę na następnego członka ekipy. Niedługo później ruszyliśmy z powrotem na przystanek tramwajowy po kolejnego weterana RotE - Totha vel Trąbka który pofatygował się aż z Warszawy. Szybki kwaterunek Totha u Wolanda i znowu na przystanek, tym razem autobusu.
Wsiedliśmy weń około 15:00...
Docierając na miejsce przed czwartą po południu pierwsze co spostrzegliśmy to kolejka nerdów, geeków i ogólnie młodzieży ciągnąca się od wejścia budynku A aż do budynku B. Sporo było osób poprzebieranych w klimatach post-apokaliptycznych, gdzieś mignęli mi średniowieczni wojowie i Jedi a tu i ówdzie biegały gothic lolity. Na szczęście deszcz przestał padać.
Ażeby nie stać bezczynnie napocząłem urodzinowy torcik wedlowski i porobiliśmy sobie pamiątkowe fotki w kolejce jakiej Poznań nie widział zapewne od 30 lat. Przed osiemnastą stwierdziliśmy, że niestety przeleci nam prelekcja o PBF-ach na której chcieliśmy się podstępnie zareklamować, bądź też prelka "Książki SW" w sali multimedialnej. Ale nic straconego, 2,5 godzinki czekania i weszliśmy przed siódmą i po dosyć sprawnie przeprowadzonej akredytacji (niestety dodatkowe stanowiska otwarto trochę późno) ruszyliśmy prosto do wspomnianej sali multimedialnej na dyskusję przygotowaną przez Burzola i Nestora - Stara Trylogia SW vs Nowa Trylogia.
Panel przygotowany całkiem rzetelnie, zachęcał do dyskusji nerdów z "widowni". Choć temat nie pozostawiał wiele pola do popisu udało się dojść do ciekawych wniosków - m.in. jak będą postrzegać starą i nową trylogię za kilka lat młodzi fani wychowani na serialu animowanym bądź aktorskim...
W tym miejscu powinna być relacja z występu 501szego i punktu programu zatytułowanego "Fani starwars modlą się do Vadera?"... Ale jako że Woland i Matthias to studenci historii zaciągnęli mnie i Totha na koncert Jacka Kowalskiego, i zdecydowanie nie żałuję. Występ był świetny, mam nadzieję, że w przyszłym roku również się odbędzie.
Ruszyliśmy autobusem w drogę powrotną.
SOBOTA
Konotując w piątek że na parking spokojnie wciśnie się dodatkowy automobil postanowiliśmy wybrać się tym razem właśnie samochodem, po dziewiątej stawiłem się pod blokiem Wolanda i zapakowałem nerdów do geekmobilu. Ubrany po szlachecku Woland pilotował mnie z wprawą egzaminatora na prawo jazdy. Jak już wspomniałem parking, ku mojemu zdziwieniu właściwie pomieścił odpowiednią ilość nerdmobili, nawet jeśli wszystkie miejsca wydawały się zajęte można się było gdzieś wcisnąć, więc z przyjazdem na Pyrkon samochodem nie ma żadnego problemu. Na miejscu dołączył Kite - na RotE odgrywający od niedawna mistrza Tholme'a.
Udaliśmy się na pierwszą prelekcję z bloku SW. Prelkę, która budziła potężne emocje. Prelkę na którą nerdy stawiły się tłumnie a widziałem nawet mundury gwiezdnej floty (to nieprawda że nie lubimy trekkiesów ^^). Na samą nazwę owego pokazu większość geeków niebezpiecznie się czerwieniła, a miecze świetlne zaczynały brzęczeć i rozgrzewać się...
"Erotyka w Star Wars". Prezentacja przygotowana przez Tori w naprawdę atrakcyjny sposób, budziła olbrzymie emocje zwłaszcza fanów płci męskiej. Znalazło się miejsce na odgrywanie scenek
erotycznych" z książek... Przez fanów tej samej płci. A po obejrzeniu znalezionych przez organizatorkę w sieci materiałów wielu z nas już zawsze będzie oglądać nową trylogię parskając śmiechem w pewnych, wydawałoby się niewinnych momentach. W mojej skromnej opinii najlepsza prelekcja jaką odwiedziłem. (nie umniejszając innym organizatorom). Jedyne do czego można by się przyczepić to MOCno obsceniczne materiały pokazywane MOCno nieletnim fanom.
Kolejny punkt programu - "Zbuduj sobie świetlny miecz". Lekt Ridan II z zaangażowaniem godnym uznania prezentował jak domowym sposobem przyprawić sobie atrybut fana, który jak już wiedzieliśmy z poprzedniej prelki bywa kojarzony z atrybutem męskości. Organizator przy pomocy odpowiednich multimediów bardzo trafnie ukazał pełen wybór materiałów i technik, a pokaz spotkał się z dużym zainteresowaniem fanów ze wszystkich grup wiekowych - także najmłodszych.
Odpuściliśmy sobie konkurs muzyczny zwłaszcza że Woland i jego ekipa zajęła w zeszłym roku w pięknym stylu ostatnie miejsce na konkursie wiedzy i udałem się powitać kolejnego weterana RotE - Chudego. Chudy przyjechał z dziewczyną (prawdziwą) i na początku trochę się nas wstydził, ale potem już jakoś poszło. Dość powiedzieć że wraz ze swoją drugą połówką nauczyli mnie grać w munchkina, dostałem po głowie gumowym Papugiem i synchronicznie przywaliliśmy z dyńki w umywalki. Sporą część popołudnia spędziłem w holu gier bitewnych rżnąc we wspomnianą wyżej karciankę - świetna zabawa i proste reguły sprawiły, że turniej w munchina cieszył się zainteresowaniem także osób które uczyły się grać na konwencie.
W międzyczasie infiltrowałem geeków Star Treka przypatrując się prezentacji "ST na wesoło", jednak spora część żartów była dla mnie zbyt kryptyczna. W każdym razie raz jeszcze chciałbym zaznaczyć, że animozje między fanami obu gwiezdnych uniwersów to chyba tylko kwestia kilku flame'ów na forach internetowych, bo z dwoma osobami w mundurach Gwiezdnej Floty spotkanymi na prelce o erotyce w SW nawiązałem bardzo przyjazną rozmowę. Jak więc widać ONI nie gryzą.
Blok Star Wars powrócił o godzinie 18:00 tematyką kobiet w naszym ukochanym uniwersum. Prelka organizowana przez Eleeri była całkiem przystępna, generalnie fani siedzący w temacie SW od niedawna nie musieli zastanawiać się o co chodzi, co uważam za plus. Zaprezentowano najważniejsze kobiece postaci w galaktyce w ogólnym, biograficznym zarysie, kończąc z przymrużeniem oka pokazem krótkiego fanfilmu o Pink Five.
Natomiast godzinę później prezentacja - Gwiezdne Wojny a Historia tego samego autorstwa co pokaz o mieczach świetlnych budziła spore kontrowersje z racji obecności na sali studentów wydziału historycznego i zachęcała do dyskusji, zwłaszcza niektóre porównania postaci ze Star Wars i historycznych nie do końca spodobały się m.in. naszej ekipie. Aczkolwiek sam autor zaznaczył, że prezentuje swoje subiektywne poglądy na temat. Niestety napięty harmonogram nie pozwolił na dłuższe rozwinięcie tematu z udziałem publiczności, a szkoda. Niemniej prelekcja przygotowana rzetelnie, jak każdy inny punkt programu Lekta.
Prelkę o Clonewarsach sobie odpuściłem bo nie obejrzałem ani filmu ani serialu a i reszta ekipy nie wyrażała zainteresowania więc załadowaliśmy się w liczbie 5 nerdów do automobilu ekipy RotE i z okrzykiem wychwalającym Exara Kuna na ustach popędziliśmy z powrotem, po drodze zgodnie uznając, że ZŁOTY WIEK SITH to najlepszy okres w uniwersum .
NIEDZIELA:
Budzik nie zadzwonił, mimo przestawionego zegarka. Przegapiłem start GP Australii, więc czym prędzej wsadziłem kasetę do magnetowidu, załączyłem nagrywanie i własnym bolidem popędziłem po ekipę. Argyus nie mógł sobie pozwolić na pozostanie do niedzieli, więc wraz z Wolandem i Trąbkiem ruszyliśmy na konwent. Ponownie Wol pilotował mnie niczym zawodowy rajdowiec, więc już przed dziesiątą stawiliśmy się na parkingu przed szkołą. Jak w sobotę, na miejscu dołączył do nas Kite. Relacji z "Małej akademii Jedi i Sith" niestety nie mamy ponieważ poszliśmy wtenczas napalać się na figurki w budynku B, ale za to wzięliśmy udział w kalamburach SW. Duch walki wystarczał nam do zajęcia trzeciego miejsca. Niestety obecny w sobotę kolega Chudy zaspał i okazało się że pojechał do domu.
Frekwencja w ostatni dzień była znacznie mniejsza niż w piątek czy sobotę, sporo ludzi zwijało się do domu a w szkole zrobiło się luźniej.
Korzystając z przerwy w konkursach SW zjedliśmy pizzę i udaliśmy się na konkurs Lekta i Kejosana o Klonach - wojownikach Republiki. Toth i Woland walczyli dzielnie zajmując odpowiednio 2 i 3 miejsce, zgarniając pyrfunty i kultowe kolorowanki. Szkoda tylko, że na konkursie nie pojawiło się więcej osób. Natomiast jego poziom był znacznie wyższy niż oczekiwaliśmy. Pytania cyferkowo numerkowe można spokojnie uznać za hardcore
Godzinka przerwy i następny konkurs - Burzola i Nestora o Nowej Nadziei. Tym razem nerdzi SW dopisali - widocznie postanawiając zakończyć konwent tym punktem programu. Team Rote dał dupy - wyłożyliśmy się na pytaniach "ilu jawów niosło R2D2" i "ile TIE zestrzelił Falcon uciekając z Gwiazdy Śmierci" ale i tak było fajnie. Tymczasem walka innych ekip trwała do samego końca - aż zabrakło pytań i trzeba było wymyślać na poczekaniu. Decydujące było się zdaje się pytanie FaultFett - "Kto leciał w bitwie o Yavin jako Red 11". Poziom konkursu - zróżnicowany, pytania od banalnych po prawie-że-hardcore.
Pyrkon, pyrkon i po Pyrkonie. Krótkie podsumowanie:
Generalnie to ciężko mi cokolwiek poważnego zarzucić punktom bloku SW na których byłem, co więcej podobały mi się. Następnym razem chętnie wziąłbym udział w większej liczbie dyskusji panelowych, bo czasem to właśnie poznanie opinii innych fanów jest najciekawsze a i przerzucanie się argumentami daje najwięcej radochy. Przy okazji należy wspomnieć, że sala multimedialna w której odbywało się większość punktów bloku SW była przygotowana bardzo dobrze i jej pojemność odpowiadała właściwie liczbie zainteresowanych.
Szacun dla pań ze sklepiku i - zwłaszcza - pań sprzątających i ogólnie pracowników szkół że im się chciało przychodzić w niedzielę do roboty i sprzątać po nerdach. Podobno w budynku B było co, a i jakiś kibelek szlag trafił. Chciałbym zaznaczyć, że żadna umywalka nie ucierpiała w wyniku JEBania w nią głową.
Jeśli w relację wkradły się w jakieś nieścisłości - proszę o tym wspomnieć, poprawię.
Ciekawostka - na Pyrkonie pojawili się znani aktorzy z filmów Star Wars. Można było spotkać i otrzymać autograf np. od odwórcy roli Darth Lorthara Palthora albo Darth Droid'thora z Krypty Exara Kuna! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Chudeusz
Ja tu tylko sprzątam
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z domu wariatów
|
Wysłany: Wto 21:16, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Hehe fajna recka, Za (prawdziwą dziewczynę) masz siekierę w plecy od Dominiki Niestety nie mogłem być na całym konwencie, czego z resztą żałuję próba złapania wszystkiego na raz zaowocowała utratę kilku fajnych okazji.
<papug> ale przynajmniej nadziobałem Wolowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Disperdus
Prawie jak Toster
Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Xelo IV
|
Wysłany: Wto 23:51, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Elegancko. Dlaczego tylko kalambury potraktowałeś po macoszemu? Tyle tam ciekawych rzeczy się wydarzyło... chociażby pocałunek Wookiego.
No i co do konkursu wiedzy na temat Nowej Nadziei - oficjalnie zajęliśmy trzecie miejsce. Podium było.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Disperdus dnia Wto 23:53, 31 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Vissan
Baron // Komandor WFR
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Rahab, miejsce o 100% stężeniu niekanoniczności (teraz już tylko 50%)
|
Wysłany: Śro 12:41, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Kalambury pominąłem bo jak będą filmiki to opis stanie się zbędny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Wilhuff Tarkin
Komandor Republiki
Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Eriadu
|
Wysłany: Czw 19:38, 02 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Filmiki dostał Argyus, trzeba go pogonić ogniem piekielnym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Vissan
Baron // Komandor WFR
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Rahab, miejsce o 100% stężeniu niekanoniczności (teraz już tylko 50%)
|
Wysłany: Czw 20:29, 02 Kwi 2009 Temat postu: RELACJA - Update |
|
|
Dorzucam do relacji fotki w odpowiednich momentach, jak Argyus wciepnie filmiki to zaedytuję.
Pyrkon 2009 - ekipa Rise of the Empire PBF RPG ...
krótka relacja z bloku Star Wars (głównie). Tekst: Vissan, multimedia - ekipa RotE i jutub.
PIĄTEK:
Zamiast zanudzać wstępem od razu przejdę do konkretów - z racji pobytu w Poznaniu na studiach postawiłem sobie za nerdowski obowiązek nawiedzić konwent, zwłaszcza, że pojawiło się na nim sporo osób z forum gry fabularnej wspomnianej w tytule.
W piątek po południu wziąłem więc w garść ruską latarkę udającą miecz świetlny i dziarsko ruszyłem poznańskim szybkim tramwajem nie przejmując się delikatną mżawką. Gdy wysiadłem na osiedlu gdzie mieszka jeden ze znajomych fanów - Woland, mżawka zdążyła już urosnąć do rozmiarów ulewy. Na miejscu czekali już Woland i kolejny fan i zarazem gracz z Rise of the Empire (RotE) - Argyus vel Matthias. Wdzialiśmy na się koszulki z nazwą naszego forum i gry, które wcześniej zamówiliśmy celem lansu na konwencie i poczekaliśmy chwilę na następnego członka ekipy. Niedługo później ruszyliśmy z powrotem na przystanek tramwajowy po kolejnego weterana RotE - Totha vel Trąbka który pofatygował się aż z Warszawy. Szybki kwaterunek Totha u Wolanda i znowu na przystanek, tym razem autobusu.
Wsiedliśmy weń około 15:00...
[link widoczny dla zalogowanych]
Docierając na miejsce przed czwartą po południu pierwsze co spostrzegliśmy to kolejka nerdów, geeków i ogólnie młodzieży ciągnąca się od wejścia budynku A aż do budynku B. Sporo było osób poprzebieranych w klimatach post-apokaliptycznych, gdzieś mignęli mi średniowieczni wojowie i Jedi a tu i ówdzie biegały gothic lolity. Na szczęście deszcz przestał padać.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ażeby nie stać bezczynnie napocząłem urodzinowy torcik wedlowski i porobiliśmy sobie pamiątkowe fotki w kolejce jakiej Poznań nie widział zapewne od 30 lat. Przed osiemnastą stwierdziliśmy, że niestety przeleci nam prelekcja o PBF-ach na której chcieliśmy się podstępnie zareklamować, bądź też prelka "Książki SW" w sali multimedialnej. Ale nic straconego, 2,5 godzinki czekania i weszliśmy przed siódmą i po dosyć sprawnie przeprowadzonej akredytacji (niestety dodatkowe stanowiska otwarto trochę późno) ruszyliśmy prosto do wspomnianej sali multimedialnej na dyskusję przygotowaną przez Burzola i Nestora - Stara Trylogia SW vs Nowa Trylogia.
[link widoczny dla zalogowanych]
Panel przygotowany całkiem rzetelnie, zachęcał do dyskusji nerdów z "widowni". Choć temat nie pozostawiał wiele pola do popisu udało się dojść do ciekawych wniosków - m.in. jak będą postrzegać starą i nową trylogię za kilka lat młodzi fani wychowani na serialu animowanym bądź aktorskim...
W tym miejscu powinna być relacja z występu 501szego i punktu programu zatytułowanego "Fani starwars modlą się do Vadera?"... Ale jako że Woland i Matthias to studenci historii zaciągnęli mnie i Totha na koncert Jacka Kowalskiego, i zdecydowanie nie żałuję. Występ był świetny, mam nadzieję, że w przyszłym roku również się odbędzie.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ruszyliśmy autobusem w drogę powrotną.
SOBOTA
Konotując w piątek że na parking spokojnie wciśnie się dodatkowy automobil postanowiliśmy wybrać się tym razem właśnie samochodem, po dziewiątej stawiłem się pod blokiem Wolanda i zapakowałem nerdów do geekmobilu. Ubrany po szlachecku Woland pilotował mnie z wprawą egzaminatora na prawo jazdy. Jak już wspomniałem parking, ku mojemu zdziwieniu właściwie pomieścił odpowiednią ilość nerdmobili, nawet jeśli wszystkie miejsca wydawały się zajęte można się było gdzieś wcisnąć, więc z przyjazdem na Pyrkon samochodem nie ma żadnego problemu. Na miejscu dołączył Kite - na RotE odgrywający od niedawna mistrza Tholme'a.
[link widoczny dla zalogowanych]
Udaliśmy się na pierwszą prelekcję z bloku SW. Prelkę, która budziła potężne emocje. Prelkę na którą nerdy stawiły się tłumnie a widziałem nawet mundury gwiezdnej floty (to nieprawda że nie lubimy trekkiesów ^^). Na samą nazwę owego pokazu większość geeków niebezpiecznie się czerwieniła, a miecze świetlne zaczynały brzęczeć i rozgrzewać się...
[link widoczny dla zalogowanych]
"Erotyka w Star Wars". Prezentacja przygotowana przez Tori w naprawdę atrakcyjny sposób, budziła olbrzymie emocje zwłaszcza fanów płci męskiej. Znalazło się miejsce na odgrywanie scenek
erotycznych" z książek... Przez fanów tej samej płci. A po obejrzeniu znalezionych przez organizatorkę w sieci materiałów wielu z nas już zawsze będzie oglądać nową trylogię parskając śmiechem w pewnych, wydawałoby się niewinnych momentach. W mojej skromnej opinii najlepsza prelekcja jaką odwiedziłem. (nie umniejszając innym organizatorom). Jedyne do czego można by się przyczepić to MOCno obsceniczne materiały pokazywane MOCno nieletnim fanom.
Usunięta scena z filmu pokazana podczas prezentacji
Kolejny punkt programu - "Zbuduj sobie świetlny miecz". Lekt Ridan II z zaangażowaniem godnym uznania prezentował jak domowym sposobem przyprawić sobie atrybut fana, który jak już wiedzieliśmy z poprzedniej prelki bywa kojarzony z atrybutem męskości. Organizator przy pomocy odpowiednich multimediów bardzo trafnie ukazał pełen wybór materiałów i technik, a pokaz spotkał się z dużym zainteresowaniem fanów ze wszystkich grup wiekowych - także najmłodszych.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Odpuściliśmy sobie konkurs muzyczny zwłaszcza że Woland i jego ekipa zajęła w zeszłym roku w pięknym stylu ostatnie miejsce na konkursie wiedzy i udałem się powitać kolejnego weterana RotE - Chudego. Chudy przyjechał z dziewczyną (prawdziwą) i na początku trochę się nas wstydził, ale potem już jakoś poszło. Dość powiedzieć że wraz ze swoją drugą połówką nauczyli mnie grać w munchkina, dostałem po głowie gumowym Papugiem i synchronicznie przywaliliśmy z dyńki w umywalki.
Chudy i Vissan
Sporą część popołudnia spędziłem w holu gier bitewnych rżnąc we wspomnianą wyżej karciankę - świetna zabawa i proste reguły sprawiły, że turniej w munchina cieszył się zainteresowaniem także osób które uczyły się grać na konwencie.
Nerdy vs umywalka
W międzyczasie infiltrowałem geeków Star Treka przypatrując się prezentacji "ST na wesoło", jednak spora część żartów była dla mnie zbyt kryptyczna. W każdym razie raz jeszcze chciałbym zaznaczyć, że animozje między fanami obu gwiezdnych uniwersów to chyba tylko kwestia kilku flame'ów na forach internetowych, bo z dwoma osobami w mundurach Gwiezdnej Floty spotkanymi na prelce o erotyce w SW nawiązałem bardzo przyjazną rozmowę. Jak więc widać ONI nie gryzą.
Blok Star Wars powrócił o godzinie 18:00 tematyką kobiet w naszym ukochanym uniwersum. Prelka organizowana przez Eleeri była całkiem przystępna, generalnie fani siedzący w temacie SW od niedawna nie musieli zastanawiać się o co chodzi, co uważam za plus. Zaprezentowano najważniejsze kobiece postaci w galaktyce w ogólnym, biograficznym zarysie, kończąc z przymrużeniem oka pokazem krótkiego fanfilmu o Pink Five.
Natomiast godzinę później prezentacja - Gwiezdne Wojny a Historia tego samego autorstwa co pokaz o mieczach świetlnych budziła spore kontrowersje z racji obecności na sali studentów wydziału historycznego i zachęcała do dyskusji, zwłaszcza niektóre porównania postaci ze Star Wars i historycznych nie do końca spodobały się m.in. naszej ekipie. Aczkolwiek sam autor zaznaczył, że prezentuje swoje subiektywne poglądy na temat. Niestety napięty harmonogram nie pozwolił na dłuższe rozwinięcie tematu z udziałem publiczności, a szkoda. Niemniej prelekcja przygotowana rzetelnie, jak każdy inny punkt programu Lekta.
Prelkę o Clonewarsach sobie odpuściłem bo nie obejrzałem ani filmu ani serialu a i reszta ekipy nie wyrażała zainteresowania więc załadowaliśmy się w liczbie 5 nerdów do automobilu ekipy RotE i z okrzykiem wychwalającym Exara Kuna na ustach popędziliśmy z powrotem, po drodze zgodnie uznając, że ZŁOTY WIEK SITH to najlepszy okres w uniwersum .
NIEDZIELA:
Budzik nie zadzwonił, mimo przestawionego zegarka. Przegapiłem start GP Australii, więc czym prędzej wsadziłem kasetę do magnetowidu, załączyłem nagrywanie i własnym bolidem popędziłem po ekipę. Argyus nie mógł sobie pozwolić na pozostanie do niedzieli, więc wraz z Wolandem i Trąbkiem ruszyliśmy na konwent. Ponownie Wol pilotował mnie niczym zawodowy rajdowiec, więc już przed dziesiątą stawiliśmy się na parkingu przed szkołą. Jak w sobotę, na miejscu dołączył do nas Kite. Relacji z "Małej akademii Jedi i Sith" niestety nie mamy ponieważ poszliśmy wtenczas napalać się na figurki w budynku B, ale za to wzięliśmy udział w kalamburach SW. Duch walki wystarczał nam do zajęcia trzeciego miejsca. Niestety obecny w sobotę kolega Chudy zaspał i okazało się że pojechał do domu.
Kite pokazuje hasło "Wielka wojna nadprzestrzenna"
[link widoczny dla zalogowanych]
Frekwencja w ostatni dzień była znacznie mniejsza niż w piątek czy sobotę, sporo ludzi zwijało się do domu a w szkole zrobiło się luźniej.
Korzystając z przerwy w konkursach SW zjedliśmy pizzę i udaliśmy się na konkurs Lekta i Kejosana o Klonach - wojownikach Republiki. Toth i Woland walczyli dzielnie zajmując odpowiednio 2 i 3 miejsce, zgarniając pyrfunty i kultowe kolorowanki. Szkoda tylko, że na konkursie nie pojawiło się więcej osób. Natomiast jego poziom był znacznie wyższy niż oczekiwaliśmy. Pytania cyferkowo numerkowe można spokojnie uznać za hardcore
[link widoczny dla zalogowanych]
Godzinka przerwy i następny konkurs - Burzola i Nestora o Nowej Nadziei. Tym razem nerdzi SW dopisali - widocznie postanawiając zakończyć konwent tym punktem programu. Team Rote dał dupy - wyłożyliśmy się na pytaniach "ilu jawów niosło R2D2" i "ile TIE zestrzelił Falcon uciekając z Gwiazdy Śmierci" ale i tak było fajnie. Tymczasem walka innych ekip trwała do samego końca - aż zabrakło pytań i trzeba było wymyślać na poczekaniu. Decydujące było się zdaje się pytanie FaultFett - "Kto leciał w bitwie o Yavin jako Red 11". Poziom konkursu - zróżnicowany, pytania od banalnych po prawie-że-hardcore.
Pyrkon, pyrkon i po Pyrkonie. Krótkie podsumowanie:
Generalnie to ciężko mi cokolwiek poważnego zarzucić punktom bloku SW na których byłem, co więcej podobały mi się. Następnym razem chętnie wziąłbym udział w większej liczbie dyskusji panelowych, bo czasem to właśnie poznanie opinii innych fanów jest najciekawsze a i przerzucanie się argumentami daje najwięcej radochy. Przy okazji należy wspomnieć, że sala multimedialna w której odbywało się większość punktów bloku SW była przygotowana bardzo dobrze i jej pojemność odpowiadała właściwie liczbie zainteresowanych.
Szacun dla pań ze sklepiku i - zwłaszcza - pań sprzątających i ogólnie pracowników szkół że im się chciało przychodzić w niedzielę do roboty i sprzątać po nerdach. Podobno w budynku B było co, a i jakiś kibelek szlag trafił. Chciałbym zaznaczyć, że żadna umywalka nie ucierpiała w wyniku JEBania w nią głową.
Jeśli w relację wkradły się w jakieś nieścisłości - proszę o tym wspomnieć, poprawię.
Ciekawostka - na Pyrkonie pojawili się znani aktorzy z filmów Star Wars. Można było spotkać i otrzymać autograf np. od odwórcy roli Darth Lorthara Palthora albo Darth Droid'thora z Krypty Exara Kuna!
Natomiast resztę zdjęć Argyus wrzucił tutaj: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vissan dnia Czw 20:36, 02 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Uriel Khaan
Rycerz Jedi
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nar Shaddaa
|
Wysłany: Czw 22:23, 02 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Przytyj człowieku!!!!!!!!!!!!!
Koszulki mogą być Macie damskie kroje? :>
I panowie... Mocniej o ta umywalkę Nie było słychać :>
I kto to taki cienki w kalambury???!!!
Edit:
Dawaj Wedla sknero!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Uriel Khaan dnia Czw 22:29, 02 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Tholme
Mistrz Jedi
Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 22:32, 02 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
O przepraszam, ja pokazywałem jak umiałem
Zresztą nie przytoczono naszego z Viciem brawurowego show na temat "Pocałunek Wookiego", to dopiero były kalambury
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tholme dnia Czw 22:36, 02 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Vissan
Baron // Komandor WFR
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Rahab, miejsce o 100% stężeniu niekanoniczności (teraz już tylko 50%)
|
Wysłany: Czw 22:35, 02 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Trzeba było przyjechać byś dostała torta.
Damski krój szłoby załatwić, a jak chcesz usłyszeć jebnięcie to podkręć głośniki, bo słychać ewidentnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Uriel Khaan
Rycerz Jedi
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nar Shaddaa
|
Wysłany: Czw 22:38, 02 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ph... Taką RotE chętnie bym chciała, tylko, że mi nie do twarzy w takim fasonie [wybredność mode on]
Co do torta, chyba coś mówiłeś, że na Polcon mi specjalnie jakiś przywieziesz
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Uriel Khaan dnia Czw 22:40, 02 Kwi 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Vissan
Baron // Komandor WFR
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Rahab, miejsce o 100% stężeniu niekanoniczności (teraz już tylko 50%)
|
Wysłany: Czw 22:42, 02 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Da się zrobić.
PS: Nadruk da się machnąć na bieliznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Uriel Khaan
Rycerz Jedi
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nar Shaddaa
|
Wysłany: Czw 22:50, 02 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Tak, zawsze chciałam mieć "Rise of the Empire" nadrukowane na czarnych majteczkach, Bomba.
Raczej chodziło mi o jakiś tank-top, albo od biedy już po prostu damski krój...
Co do tortu, to taki bez wódki proszę :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|