FAQ Zaloguj
Szukaj Profil
Użytkownicy Grupy
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Początek Wojen Klonów
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Forum Rise of the Empire RPG Strona Główna » Senat » Początek Wojen Klonów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wasylij
Game Master



Dołączył: 30 Lip 2005
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Szczecin

 Post Wysłany: Wto 21:09, 09 Sie 2005    Temat postu: Początek Wojen Klonów

Z chwilą zakończenia bitwy o Geonosis, Republika pogrążyła się w wirze wojny domowej. Chociaż sama bitwa została wygrana, dzięki poświęceniu wielu Jedi i nowopowstałych żołnierzy klonów, walka na powierzchni i w przestrzeni wokół Geonosis wciąż trwa. Statki separatystów próbują uciec w bezpieczne dla nich rejony Galaktyki a sami geonozjanie bronią zaciekle swoich kopców i fabryk przed postępującą ofensywą Republiki.

W tych niebezpiecznych czasach, Kanclerz Palpatine zwołuje nadzwyczajne posiedzenie Senatu, na którym przedstawia sytuację...


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Palpatine
Kanclerz Republiki



Dołączył: 01 Sie 2005
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Coruscant

 Post Wysłany: Wto 21:10, 09 Sie 2005    Temat postu:

Wojny Klonów dzień 1




Na sali Senatu Republiki trwa ogłuszający hałas. Senatorowie z niezliczonych planet przekrzykują się nawzajem, głodni wiedzy o najnowszych wydarzeniach.

Harmider przerywa uderzenie laski marszałkowskiej i donośny głos Masa Ameddy, sekretarza Palpatine,a.

-Spokój! Spokój na sali! Kanclerz Palpatine wygłosi orędzie.

Na głównej mównicy pojawia się sylwetka kanclerza, który zaczyna mówić rozognionym tonem.

-Szanowni senatorowie. Przyjaciele. Nastała czarna godzina dla Republiki. Mimo wszelkich starań poczynionych przez nas by załagodzić wewnętrzne nieporozumienia, jesteśmy w stanie WOJNY! Konfederacja Niepodległych Systemów, jak siebie teraz nazywają zdrajcy demokracji i wolności, pokazała swoje prawdziwe oblicze!
TYlko dzięki odwadze i waleczności Jedi i nowoutworzonej Wielkiej Armii Republiki, zdołano zapobiec śmierci naszej drogiej pani senator Padme Amidali, która pojmana przez zdradzieckiego Hrabiego Dooku, oczekiwała swgo losu w celi śmierci.

Ta otwarta wrogość wymaga z naszej strony zdecydowanej reakcji! Nikt nie podniesie ręki na ideały i wartości jakie Republika wyznaje od tysiącleci! Nikt nie zagozi miłującym pokój obywatelom naszego społeczeństwa! Skończyły się czasy negocjacji, zaczęły się czasy walki i obrony!

Z ciężkim sercem przekazuję wam te wieści przyjaciele. Boli mnie serce, gdy myślę o zbliżającym się konflikcie. Jednak pociesza mnie myśl, że przyszłe pokolenia powiedzą, że to my- przywódcy w tych ciężkich czasach mieliśmy tyle odwagi by zagwarantować im spokój i stabilność!


Bitwa rozgrywająca się na powierzchni Geonosis dobiega końca, jednak musimy podjąć kroki by armada sparatystów nie zdałała umknąć i się przegrupować. Dlatego wyznaczam część sił Floty Republiki do tego zadania.

Dowództwo nad grupą przechwytującą powierzam generałowi Tarkinowi a do pomocy wyznaczam kapitana Jana Dodonnę i kapitana Gilada Pellaeona, wraz ze stacjonującym na jego okręcie porucznikiem Aidenem Taanem.

Nie pozwólcie umknąć żadnemu ze zdrajców panowie. Pokażcie potęgę Republiki!

-Na sali obrad rozległ się ogłuszający hałas, spowodowany przez wiwatujących i skandujących imię Kanclerza senatorów. Wojny Klonów rozpoczęły się.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Telyuna Savari
Gość







 Post Wysłany: Wto 21:24, 09 Sie 2005    Temat postu:

-Uciekną i się przegrupują! - krzyknęła na cały głos Telyuna wysuwając swoją platformę nieco do przodu, tak aby każdy mógł się jej przyjrzeć. Z pewnością olśniewała - białą suknią z delikatnych włókienek niczym diamenciki, umalowanymi na niebiesko ustami i srebrzystymi włosami. Wszystko to niemalże idealnie komponowało się.
-Owszem, stanowi to zagrożenie! Ale czy możemy dać czas geonosianom na odbudowanie swoich fabryk i wyprodukowanie większej części droidów? Może wyznaczyć część sił, aby zmbombardowały i doszczętnie zniszczyły wszelkie zabudowy na tej planecie? Nie dajmy Konfederacji rosnąć w siłę! - powiedziała dobitnie co miało stanowić podkreślenie jej słów i równocześnie wezwanie do walki.
 Powrót do góry »
Garm Bel Iblis
Senator Corelli



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Corellia

 Post Wysłany: Wto 21:35, 09 Sie 2005    Temat postu:

-To by był czyn godny hańby-kolejna platforma wysuneła się do przodu. Senator Garm Bel Iblis popatrzył z pogardą na bakurankę i powiedział:
-Takie bombardowanie doprowadziłoby do śmierci wielu niewinnych Genosian. Podczas wojny powinni ginąc jedynie żołnierze, a nie cywile. To co proponuje pani senator to zwykłe ludobójstwo...-Garm przerwał i spojrzał na Kanclerza
-Popieram plan wyłączenia Genosis z dalszej gry. Jednak dlaczego cała rasa ma płacić za to co zrobił jej rząd? Wystarczy przecież zająć planetę i zostawić na niej garnizon. Takie działanie sprawi nie tylko to, że fabryk nie opuści żaden droid. Co najważniejsze pokaże, że Republika jest łaskawa wobec pokonanych i jeżeli któeś systemy separatystów zechcą się poddać to nie będziemy wyciągali żadnych poważnych konsekwencji.
Poza tym..-
dodał ciszej-jeżeli zajmiemy Genosis i wymienimy tamtejszy rząd na nam przyjazny to bedziemy mogli korzystać z bardzo dobrych lini produkcyjnych które się tam znajdują. Lini, z których mógłby zejśc nie jeden republikański myśliwiec czy czołg..
Ale najważniejsze jest to, że nie możemy dopuścić do ludobójstwa..
-spojrzał wokół podnosząc głos-Jak moglibyśmy poweidzieć że bronimy demokracji po tak straszliwym czynie. Nie potrafię zrozumieć, jak pani senator mogła wyjść z taką propozycją!-spojrzał jeszcze raz na kanclerza i po raz kolejny ściszył głos.
-Proszę Kanclerza i szanownych Senatorów o wzięcie pod uwagę mojego zdania przy ustalaniu tego co stanie się z Genosis po porażce jej sił obronnych. Czy okażemy łaskę, czy dopuścimy się odrażającego aktu ludobójstwa, który z pewnością zniechęci do nas te rządy które w tej chwili wachają się po której stronie stanąć..


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Telyuna Savari
Gość







 Post Wysłany: Wto 21:41, 09 Sie 2005    Temat postu:

-A czy zajmiemy Geonosis? Co do tego, że powinni ginąć żołnierze...O ile się nie mylę do walki stanęli nie tylko oni, drogi Garmie.- powiedziała z pewną przekorą w głosie. -Wyślijmy tam statki...Niech krążą nad planetą. Uważam, że pewna część planu senatora Iblisa jest dobra. Postawmy i dwudziestocztero godzinne ultimatum. Jeśli ich rząd zgodzi się poddać, po prostu zostawimy tam garnizom i pokażemy jaka Republika potrafi być łagodna, jeśli ktoś chce zostać jej sprzymierzeńcem. Jeśli jednak ktoś nie okazuje skruchy...- zrobiła dramatyczną przerwę, aby do wszystkich dobrze dotarło, co teraz powie - pozostaje tylko zniszczenie. Wtedy będzie to nauczka dla tych, którzy nie będą potrafili się przed nami ukorzyć.
 Powrót do góry »
Palpatine
Kanclerz Republiki



Dołączył: 01 Sie 2005
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Coruscant

 Post Wysłany: Wto 21:48, 09 Sie 2005    Temat postu:

Kanclerz uśmiechnął się nieznacznie do wszystkich na sali i rzekł uspokajającym tonem.

-Moi przyjaciele. Dochodzą mnie wieści od rycerzy Jedi walczących ciągle na powierzchni Geonosis. Chociaż geonozjanie to bardzo wojownicza rasa, Jedi zapewnili mnie, że są w trakcie możliwie bezkrwawego rozwiązywania sprawy ich planety. Podobno nawet gdy debatujmy, Jedi szukają władcy Geonosis, by podpisać z nim odpowiednie traktaty kapitulacyjne. Zostałem zapewniony, że nie potrwa to długo.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Telyuna Savari
Gość







 Post Wysłany: Wto 21:52, 09 Sie 2005    Temat postu:

-Jeśli wszystko jest na dobrej drodze, pokażmy potęgę Republiki! Wystawmy ultimatum, jeśli wszystko wskazuje na to, że jesteśmy w stanie zakończyć ten konfliky bezkrwawo! Sprawi to nie tylko, że separatyści zadrżą przed flotą zdolną niszczyć planety, to jeszcze neutralne i zrzeszone w Konfederacji planety zobaczą, że stać nas na miłość!
 Powrót do góry »
Garm Bel Iblis
Senator Corelli



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Corellia

 Post Wysłany: Wto 22:08, 09 Sie 2005    Temat postu:

Bel Iblis uśmiechną się cierpko. Nie podobały mu się słowa senator Bakury. Zakkawaly o autorytaryzm, a Garm poświęcił swe życie demokracji..
Na szczęście Palpatine przekazał dobre wieści. I chociaż nie lubił tego człowieka to musiał przyznać, że potrafił rozładować atmosferę i pociągnąć za sobą senatorów. Albo, w zależoności od chęci, ich skłócić.
Corellianin ponownie poprosił o głos.
-Skoro sprawa została już załatwiona, a senator Bakury zdążyła, nie wiadomo po co, powtórzyć słowa moje i kanclerza to może zajęlibyśmy sięinnymi istotnymi sprawami.
Chciałbym postawić pod głosowanie uchwałę na mocy której do wszystkich planet które się wachają zostałby wystosowany apel o zachowanie neutralności. W tej chwili nie jesteśmy w stanie żadnym masowym gestem skłonić niezdecydowanych do opowiedzenia się po naszej stronie, więc musimy się postarać, aby nie dołączyły one do separatystów.
Natomiast po pierwszej bitwie tej wojny i jednocześnie pierwszym zwycięstwie Republiki będziemy mogli podchodzić indywidualnie do każdego rządu i skłaniać go do opowiedzenia się po anszej stronie. Indywidualnie, gdyż każdy z nich potrzebuje takiego podejścia. Będą wtedy uważali, słusznie zresztą, że są dla Republiki bardzo ważni i przychylniej spojrzą na coś takiego niż na jakiś oglny apel, ale szczegóły rozmów to już kwestie, którymi powinien się zająć korpus dyplomatyczny.
Z powodu przedstawionych przeze mnie powodów chciałbym, żeby apel o zachowanie neutralności został wystosowany jak najszybciej i aby dyplomaci ruszyli do kluczowych systemów aby indywidualnie omawiać warunki przystąpienia tych światów do wojny po stronie Republiki. jest to abrdzo wżne, gdyż, pomimo tego comówiła nasza szanownsa koleżanka, senator Bakury, tej wojny nie wygramy jedną bitwą. Separatyści kontrolują wiele światów i wiele armii. Samo Genosis nie wystarczy, choć jego moralna wartość może sprawić cuda..

Bel iblis usiadł, a platforma cofnęła się. Garm odwórił się do młodszego senatora Corelli, Elda Kerhna i powiedział:
-Eld, zgromadź mi dane odnośnie armii republiki. Chcę wiedzieć jaką dysponuje siłą.. Tylko szybko, te informacje są potrzebne natychmiast..


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Palpatine
Kanclerz Republiki



Dołączył: 01 Sie 2005
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Coruscant

 Post Wysłany: Śro 20:11, 10 Sie 2005    Temat postu:

Kanlerz Palpatine odzywa się ze swojego miejsca.

- Senatorze Bel Iblis pańska propozycja apelu o neutralność przypadła mi bardzo do gustu. W związku z trwającymi wciaż walkami, w Galaktyce zapanował chaos. Musimy dać niezdecydowanym planetom czas i poczucie bezpieczeństwa, które zaowocuje ich sympatią dla Republiki.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Telyuna Savari
Gość







 Post Wysłany: Śro 20:49, 10 Sie 2005    Temat postu:

-Osobiście uważam, że taki apel nie ma sensu. Jeśli rząd zechce przyłączyć się do separatystów, z pewnością uczyni to. Dodatkowo może wziąć to jako nagabywanie naszych polityków...w końcu wszyscy potrafią myśleć samodzielnie i dokonać osądu sytuacji...Jeżeli jednak wciąż uważacie, że może to coś zmienić...wystosujcie go. Z jednym tylko zastrzeżeniem - nie do rządu Bakury.
 Powrót do góry »
Garm Bel Iblis
Senator Corelli



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Corellia

 Post Wysłany: Czw 11:40, 11 Sie 2005    Temat postu:

-Pragnałbym zwrócić uwagę pani Senator na jeden fakt. W obecnej sytuacji najważniejsze jest ustalenie kto opowiada się po czyjej stronie. A chaos jaki zapanował po Genosis nam tego nie uniemożliwia. Natomiast apel ten, a raczej odpowiedzi na niego, jakie napłyną z różnych światów pozwolą nam na stwierdzenie po czyjej stronie opowiada się planeta. W końcu łatwo wywnioskować kogo wspiera rząd, który dał odpowiedź zdecydowanie odmowną, prawda?

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Palpatine
Kanclerz Republiki



Dołączył: 01 Sie 2005
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Coruscant

 Post Wysłany: Czw 17:05, 11 Sie 2005    Temat postu:

-Jestem przekonany, że apel senator Bela Iblisa przysłuży się jedynie Republice a nie je zaszkodzi. Dlatego proszę wpisać do protokołu, że przyjmuję go jako obowiązujący. Nie zapominajmy, że Republika jest pokojowo nastawionym narodem, odpowiadającym jedynie na agresję...I jako taki powinny go postrzegać planety niezdeklarowane. Dlatego też:

Republika zwraca się z prośbą do wszystkich rządów planet i systemów, które trwają w niepewności od czasu wybuchu tego nieszczęsnego konfliktu, o nieuleganie zastraszeniom i strachowi i zachowanie neutralności. Wielka Armia Republiki gwarantuje ochronę każdemu członkowi, niezależnie od jego zaangażowania militarnego czy gospodarczego.

Bitwy ciągle trwają przyjaciele. Jesteśmy dopiero na początku długiej drogi ku przywróceniu demokracji i porządku w Galaktyce. Zamykam to posiedzenie, będąc niecierpliwy wyników starć.

-Koniec posiedzenia Senatu Republiki!- Ogłasza Mas Amedda a Kanclerz Palpatine schodzi ze swojego stanowiska żegnany brawami.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum Rise of the Empire RPG Strona Główna » Senat » Początek Wojen Klonów
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




Solaris phpBB theme/template by Jakob Persson
Copyright © Jakob Persson 2003

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group