| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Palpatine
Kanclerz Republiki
Dołączył: 01 Sie 2005
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Coruscant
|
 Wysłany: Sob 0:20, 20 Sie 2005 Temat postu: Posiedzenie drugie. |
|
|
Na sali obrad nie milkną okrzyki i odgłosy nieprzeniknionej ilości kłótni wśród senatorów. Nagle wszystkie te hałasy milkną, gdy na głównej mównicy pojawia się Kanclerz.
-Moi przyjaciele, przynoszę wam wspaniałe wieści! Otrzymałem właśnie wiadomość od Świątyni Jedi. Wygląda na to, że Geonosis złożyła ostateczną kapitulację! Arcyksiążę Poogle Mniejszy został schwytany przy pomocy dzielnych Jedi a możliwości produkcyjne planety zostały zredukowane do ilości nie zagrażających Republice!
Na sali rozlega się burza wiwatów i braw. Kiedy milknie, Palpatine kontynuuje.
-Przyjaciele czas nam pomyśleć o dalszych działaniach wojennych. Otrzymałem kilka interesujących propozycji od dowództwa WAR. Po pierwsze, Republika powinna w pierwszej kolejności zająć się zakłócaniem separatystycznych szlaków dostawczych. Został tutaj przedstawiony śmiały plan, wedle którego powinniśmy skorzystać z pomocy zaufanych najemników. Zgodziłem się na ten plan, gdyż uważam że należy odciążyć Flotę od tak zaczepnych działań.
Po drugie, uważam że powinniśmy poprosić Świątynie Jedi o przejęcie pełni dowodzenia nad siłami Republiki. Jedi od tysięcy pokoleń strzegli nas i nie widzę powodów dlaczego nie mieliby nas wspomóc w tak ciężkich czasach.
Po trzecie musimy pamiętać, że wróg nie śpi i nawet gdy teraz obradujemy, zapewne stara się podjąć negocjacje z planetami neutralnymi. My takze musimy zająć się podobnymi działaniami. Naszymi pierwszymi celami powinny być Corelia i Bakura, jako planety o najwyższym dla nas poparciu. Senatorze Bel Iblis i pani senator Sevari, liczę na waszą pomoc w tej sprawie.
Z wielką boleścią wspominam o "negocjacjach" z planetami, które jeszcze nie dawno uznawane były za naszych najwierniejszych sojuszników. Jednak sądzę, iż każdy ma prawo do błędów. A Republika nie odwraca się od swoich najznakomitszych braci plecami!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
 |
|
|
 |
Telyuna Savari
Gość
|
| Wysłany: Sob 12:01, 20 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
|
- Tak, już niedługo wyruszę na Bakurę. Kiedy tylko wróci Saya Solaris, która będzie mi w tej misji towarzyszyć...
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Garm Bel Iblis
Senator Corelli
Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Corellia
|
| Wysłany: Czw 0:48, 25 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
-Kanclerzu Palpatine, wyruszę na Corellię niezwłocznie, jednak pragnąłbym, aby zwiększyć powagę delegacji dołączając do niej jakiegoś senatora lub Jedi. Władze mojej planety zapewne spojrzałyby na taką delegację przychylniej, gdyż widziałyby że nie wysyła się do nich byle kogo i republice na prawdę na pomocy Corellian zależy..
Zaś jeżeli chodzi o najemników i Jedi.
Przejęcie przez Jedi całkowitej kontroli nad naszymi siłami zbrojnymi jest błędem. Jestem zwolennikiem koncepcji nadawania im statusów oficerów i oddawania pod komendę oddziałów klonów. Jednak nie możemy dopuścić, aby przejęli oni całkowitą kontrolę nad armią. Ufam Jedi, ale byłoby to skierowane przeciw wszystkim demokratycznym wartościom jakim jestem odddany. Strategię powinna formułować kadra wyznaczona przez senat, który z kolei jest reprezentantem obywateli Republiki. Rada Jedi powinna być pod tym względem jedynie ciałem doradczym. W innym wypadku obywatele straciliby jakiekolwiek poczucie tego, że mają wpływ na system. A to zaowocowałoby wzrostem nieufności do Republiki, a może nawet kolejnymi buntami. Wiem, ze to czarny scenariusz, ale musimy spojreć na sprawę z obydwu stron..
Zaś jeżeli chodzi o najemników. Na razie mamy za małe siły, że obejść się bez ich usług, więc jesteśmy na nich skazani. Ale pamiętajmy o jednym. To najemnicy, wierzą tylkow pieniądz, nie można im ufać. Więc lepiej byłoby przydzielić im na obserwatorów kilku oficerów kontrwywiadu. A potem zwiększyć nasze siły i całkowicie zrezygnować z ich usług..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Palpatine
Kanclerz Republiki
Dołączył: 01 Sie 2005
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Coruscant
|
| Wysłany: Śro 15:00, 31 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
[off] Troszeczke sesja sie przedłużyła ale jeszcze jej nie skończe póki wszystkiego się nie omówi[/off]
Kiedy wszyscy senatorowie którzy pragnęli wystąpić już przemówili, Kanlerz powiedział:
-Rozumiem Senatorze Iblis pańskie obawy co do kolejnych buntów, jeżeli Jedi przejmą całkowita kontrolę. Wiem że łatwiej by było gdybyśmy mieli wspaniałą kadrę która by dowodziła nszą Armią. Ale narazie jej nie mamy, mamy niedobór kadry wszędzie. A Jedi s od dzieciństwa szkoleni nie tylko w użyciu mocy ale i w tajnikach dowodzenia. Uważam że przejęcie przez nich funkcji dowódczych na pełną skalę będzie jak najbardziej na kożyść Republiki. Ponadto to Jedi odkryli Armię klonów i to Mistrz Yoda poprowadził nasze siły do zwycięstwa na Geonosis. Uważam że powinniśmy zatwierdzic ten plan jak najszybciej. Co sądzi Naboo i Bakura na ten temat?
-Co do podruży na Corelię, wielcem rad z tgo, senatorze Bel-Iblis że gotowy jesteś o jaknajszybszą podróż. Co do ochrony Jedi, niedługo sam Mistrz Yoda na posiedzeniu wystapi z oświadczeniem czy Jedi jeżeli senat tak zdecyduje, przyjmą funkcje dowódcze. Wtedy sprawę ochrony będziemy mogli poruszyć, wierze jednak że mistrz Yoda w swej mądrości przysta na prośbe senatora.
-Jest jeszcze jedna sprawa nie cierpiąca zwłoki, dostałem raport Kapitana Dodoony, w którym jest zawarty plan powołania jednostek Auxilla, które miały by na celu wsparcie WAR i obciązenie go z wielu funkci. Proponuje przyjąc ten plan, w żaden sposób nie obciąży on naszych lini produkcyjnych, a w zamian za niewielkie fundusze, stworzymy świetne dodatkowe jednostki wsparcia naszej Armii. Oto ten raport:
| Cytat: |
Wojskowi zdaja sobie sprawę że Armia Klonów dysponuje zbyt szczupłymi siłami by przeznaczać swoje odzdziały do wszystkich zadań związanych z działaniami wojennymi. Do bram akademi i punktów rekrutacyjnych republiki pukaja całe masy ochotników, jest ich znacznei wiecej niz moglibysmy obsadzic posiadane statki, po częsci są to czyści idealisci a po częsci wyszkoleni żołnieze z garnizonów systemowych róznych planet. Ten potencjał nalezy wykozystać, dlatego przedstawiamy projekt formacji "Auxillia" , ochotniczej formacji pomocniczej której głównym zadaniem będzie eskortowanie konwojów, działanie jako szybkie skrzydło floty i wspieranie WARu. By wypełnać pierwsze z tych zadań została zaprojektowana fregata eskortowa klasy "Rancorn", okręt specjalnie przeznaczony do tego typu zadań, by sprostam kolejnemu zadaniu w ramach sił "Auxilla" został by powołany Pułk powietrznodesantowy który wspieral by klony w ich działaniach. By nieobciązać stoczni Kuat nowymi zamówieniami okręty będą budowane w róznych zakładach, dzieki senatorowi Bel Iblisowi moglibysmy nawiązać bliską współpracę z CEC dzieki któremu szerokim powiązaniom będzie mozna szybko budowac okręty, fregaty są łatwiejsze w budowie niz "Acclamatory" w cenie jednego mozna wybudować 3 "Rancorny". CEC zapewni tez dodatkowe jednostki transportowe tak ich produkcji jak i zaprzyjaznonych spółek. Mysliwce zostana sprowadzone z planety Naboo dzięki senator Amidali, mamy nadzieję że będą to maszyny N-4 ale przyjmiemy każde. Jak senatorzy widzą większosc sprzetu odbiega od maszyn uzywanych przez klony, niechcemy zabierać im ich przydziałów dlatego wystaraliśmy sie o inne zródła zaopatrzenia.Niestety najprostrze wyliczenia wskazują że by zapewnic chocby podstawową ochroen głównym konwoja będzie potrzebne około 60 fregat.Przedstawiony projekt cieszy się pełnym poparciem oficerów Floty Republiki, niech senat zadecyduje, przestrzegamy jednak , nasze konwoje są w tej chwili prawie niechronione, kampania separatystów skierowana przeciwko nim spowoduje ogromne braki w zaopatrzeniu co w konsekwencji doprowadzi do przegranej.
|
-Prosze wszystkich senatorów o wypowiedzi, na te tematy, zwłaszcza Jedi- dowódców.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Padme Amidala
Gość
|
| Wysłany: Śro 17:38, 31 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
|
Kanclerzu Palpatine, Naboo jest za przejęciem władzy przez Jedi, niech poprowadzą nas do zwycięstwa aby jak najszybciej skończyć ten konflikt.
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Palpatine
Kanclerz Republiki
Dołączył: 01 Sie 2005
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Coruscant
|
| Wysłany: Śro 18:23, 31 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
-Dziękuje pani senator za poparcie tego wniosku, ale czy mógłbym się dowiedzieć jakie stanowisko wybierze przedstawicielka Naboo o pozostalych sprawach?
[off]Prosze wszystkich senatorów o wypowiedzi na wszystkie zagadnienia przedstawione przez Kanclerz, w waszej władzy jest jakie postanowienia będa zatwierdzone, a bez waszych opini nie moge podejmować "demokratycznych" decyzji[/off]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Garm Bel Iblis
Senator Corelli
Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Corellia
|
| Wysłany: Śro 19:17, 31 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
-Kanclerzu Palpatine, jestem jak najbardziej za powołaniem dodatkowych jednostek złożonych z ochotników i zrobię co w mojej mocy aby wspierać ich powstawanie. Uważam je za bardzo dobry pomysł na odciążenie Klonów i pzowolenie im na koncentrację na wyższych celach..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Padme Amidala
Gość
|
| Wysłany: Śro 19:28, 31 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Kanclerzu Palpatine:
Jeśli chodzi o projekt Auxilla oczywiście jak wcześniej ustaliłam z porucznikiem Telemachusem Rhadem Naboo w miarę swoich możliwość dostarczy myśliwce N-4 jak i potrzebne części zamienne. Umożliwimy także wysyłanie uszkodzonych jednostek do naszych warsztatów oraz możliwość odpoczynku załóg na planecie.
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Palpatine
Kanclerz Republiki
Dołączył: 01 Sie 2005
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Coruscant
|
| Wysłany: Śro 20:17, 31 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
-Ponieważ powoli czas kończyć posiedzenie, uznaję sprawe nowych jednostek za przesądzoną, tylko głupiec mógłby odrzucić tak dobry i dopracowany plan. Senatorze Iblis, wyruszy Pan na Corellię by nie tylko przeciągnąć planetę by dołączyła otwarcie do wojny, jak również przygotować produkcje dla Auxilla.
-Kwestie dowodzenia Jedi również uważam za przesadzoną. Mają największe doświadczenie i odzycenie ich pomocy również uważam za niezbyt mądre posunięcie. A my w przeciwieństwie do Separatystów, nie tylko mamy po swojej stronie słuszną i prawą sprawe walki o wolność i demokracje, ale również mądrość i iedze tysięcy planet, i tysięcy sprzymierzeńców, jak Świątynie Jedi.
Niemal cała sala zaczęła bić brawa, widać że Kanclerza męczyła już ta dysputa i chciał ją zkończyć jak najszybciej po swojej myśli. Garm Bel-Iblis tylko zmróżył oczy, wiedział że coś jest nie tak. Ale skoro wola Senatu jest taka.
Kanclerz gestem ręki uciszył posłów.
- Oto i Mistrz Yoda, który doprowadził do wspaniałego zwycięstwa na Geonosis.Kanclerz ręką wskazał małego zielonego Jedi, którego mównica wysunełą się nieznacznie. Cała sala zaczęła klaskać na widok głównodowądzącego pierwszego zwycięstwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Mistrz Yoda
Mistrz Jedi
Dołączył: 01 Sie 2005
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ????
|
| Wysłany: Śro 20:45, 31 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Mistrz Jedi powoli podniósł się z siedzenia, rozejrzał się po Senacie i po niezwykłej jak na to miejsce ciszy. Oparł się na swojej lasce i przemówił:
-Drodzy Senatorowie, Rada Jedi po długich obradowaniach, Jedi jako generałów wojsku przydzielić, by funkcje dowódcze, ku szybszemu wojny zakończeniu pełnili. Jeżeli taka jest wola Senaty, już jutro Jedi swe funkce dostaną.
- Zakon pragnie zapewnić że w tak smutnej godzinie Republiki nie opuści i jak zawsze na straży jej stać będzie. Każda planeta co w zagrożeniu ze Strony Konfederacji będzie, posłuch i pomoc Zakonu otrzyma. Razem zjednoczeni w tej mrocznej godzinie być musimy. Moc pokieruje Republike ku szybkiemu niebezpieczeństwa i pożogi zażegnaniu. Niech Moc Będzie z Nami Wszystkimi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Palpatine
Kanclerz Republiki
Dołączył: 01 Sie 2005
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Coruscant
|
| Wysłany: Śro 20:52, 31 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Kiedy Mistrz Yoda swoja przemowę zakończył, a gromki odgłos braw ustąpił, Kanclerz Palpatine przemówił do Jedi:
- Senat postanowił przekazać funkcje generalskie i dowództwo nad WAR Zakonowi Jedi. Mamy nadizeję że i tym razem mądrość Zakonu Republikę ku pokojowi szybko poprowadzi.
Znowu na sali zapnował charmider oklaskówi szeptów. Kanclerz następnie skierował sie do senatorów:
- Czy ktoś jeszcze jakieś sprawy do omówienia przez senat posiada? Chyba słusznie pamiętam, że senatorze Bel-Iblis, Mistrza Yodę o wsparcie swej misji chciałeś prosić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Garm Bel Iblis
Senator Corelli
Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Corellia
|
| Wysłany: Czw 6:57, 01 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
-Zgadza się Kanclerzu-odpowiedział Bel Iblis po czym zwrócił się do Mistrza Jedi
-Mistrzu Yoda, chciałem cię prosić o oddelegowanie jednego z Jedi razem ze mną na misję na Corellię. Jednym z wielu plusów posiadanie kogoś takiego w delegacji jest bez wątpienia zwiększenie rangi poselstwa i przekonanie rządu Corelli, że Republice na prawdę na niej zależy skoro wysyła jednego ze swoich cennych Jedi..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Garm Bel Iblis dnia Czw 16:43, 01 Wrz 2005, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Mistrz Yoda
Mistrz Jedi
Dołączył: 01 Sie 2005
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ????
|
| Wysłany: Czw 7:05, 01 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Mistrz Yoda popatrzył na senatora, znał go od dawna i wiedział z kim ma do czynienia, wiedział, że mozna mu ufać i że Corellianin nie prosiłby o ochronę Jedi bez powodu. Coreellia musi szybko dołączyć do wojny otwarcie, jej stocznie muszą pracować dla Republiki to było jasne.
Yoda wstał i przemówił:
- Hmmm, prośba niezwykłą nie jest, wielu senatorów o wsparcie Jedi w negocjacjach prosi. Zakon oczywiście gdy za uzasadnioną prośbę postrzega, ochoczo wsparcia udziela. I tym razem w twój zmysł dyplomatyczny senatorze wierze. Ochrone i towarzystwo Jedi dostaniesz. By szybko i sprawnie Corellią ku walce o dobrą sprawie przekonać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Garm Bel Iblis
Senator Corelli
Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Corellia
|
| Wysłany: Czw 16:44, 01 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
-Dziękuję Mistrzu. Mam nadzieję, że negocjacje się powiodą..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Palpatine
Kanclerz Republiki
Dołączył: 01 Sie 2005
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Coruscant
|
| Wysłany: Czw 18:22, 01 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Kanclerz znowy powstał.
- Znakomicie - odpowiedział z uśmiechem. - skoro wszystkie sprawy omówiliśmy i decyzje podjeliśmy, przyjaciele, ogłaszam drugie obrady Senatu podczas tragicznego czasu Wojny za zakończone. - Kanclerz westchnoł - Mama nadzieję drodzy senatorowie, że niedługo pod wodzą Jedi i naszej Armii, doprowadzimy do ponownego pokoju i stabilizacji w galaktyce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
|
|
