FAQ Zaloguj
Szukaj Profil
Użytkownicy Grupy
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Posiedzenie Piąte
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Forum Rise of the Empire RPG Strona Główna » Senat » Posiedzenie Piąte
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Palpatine
Kanclerz Republiki



Dołączył: 01 Sie 2005
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Coruscant

 Post Wysłany: Wto 20:29, 28 Mar 2006    Temat postu: Posiedzenie Piąte

W Wielkiej sali obrad panował szum i gwar, w końcu już od dawna nie zwoływano Senatu, gdy tymczasem Galaktyka kręciła się dalej swoim torem popychana coraz bardziej rozwiniętą machiną wojenną.

W końcu na centralne miejsce wleciałą platforma Kanclerza Palpatina, ten spojrzał po sali, a zebrani przedstawiciele systemów milkli i zajeli swoje miejsca ciekawi jakimi sprawami przyjdzie się im zająć.

Witam wszystkich zebranych senatorów, a także przedstawicieli tych którzy nie mogli przybyć ze względu na ważne dla Republiki sprawy. Myśle że zbyt wiele tematów nas czeka by przedłużać moje wystąpienie, zatem przejde do konkretów

Myśle, że nawet ci których wojna jeszcze nie dotknełą są ciekawi na ile nasze wysiłki zmierzające do powstrzymania Konfederatów osiągają zamierzony skutek, podejrzewam że przedstawiciel WARu który zapewne niedługo przybędzie udzieli stosownych informacji

Jednak wojna trwa nie tylko na froncie wojennym lecz również Dyplomatycznym i zapewne tutaj możemy się poszczycic sukcesami, o czym niebawem przekona nas przedstawiciel systemu Rahab.

Nie powinniśmy spoczywać na laurach, po oddaniu hołdu naszym dzielnym dyplomatem spójrzmy w przyszłość i wyznaczmy kolejne cele dla naszej prężnej dyplomacji.

Wiele uwagi poświęcimi również sprawom wewnętrznym, w szczególności postępom Gubernatora Tarkina w zwalczaniu piratów. Z czym wiążą się dwie sprawy: Garnizonów planetarnych jak i Senackich sił interwencyjnych. Licze że pomysłodawcy przedstawiciel Corelii i Gubernator Tarkin przybliżą temat w stosownym czasie.

Senator Ibris poruszył też interesujący problem służb specjalnych, być może uda nam się podjąć decyzje i w tej materii.

Oczywiście jak zawsze musimy podjąć decyzje w sprawie zagospodarowanie nadwyżki budżetowej. Przypominam, że możemy zdecydować się na rozbudowe lub stworzenie stoczni lub zakłądów na Kamino. Możemy też zdecydować się na zakup mniejszej stoczni, lub też w ogóle zrezygnować z konstrukcji na rzecz dodatkowych statków od producentów prywatnych, jednak wtedy musimy zdecydować czy powstała flota pozostanie do dyspozycji WARu czy może stanie się przyczynkiem do ewentualnych innych sił...

Zatem mocą daną mi przez Senat owieram piąte posiedzenie Senatu Republiki
- z sali dobiegły tradycyjne brawa - I niech Moc będzie z Nami - dodał Kanclerz, choć już ciszej, nim jego platforma przeniosła się na honorowe miejsce skąd tak jak inni mógł obserwować następnego mówce

[off
Niech ktoś z Waru streści co się u nich dzieje (na ile możę powiedzieć oczywisćie)
jak ktoś jest na misji to niech przyjśle przedstawiciela, Garm ty też.
Tarkin musisz się przelecieć z Eriadu na Corusant - sorry:-) ]


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wilhuff Tarkin
Komandor Republiki



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Eriadu

 Post Wysłany: Wto 20:33, 28 Mar 2006    Temat postu:

Tarkin powiadomiony dzień wczesniej wybrał sie w podroż swoją korwetą i dokładnie jak w zegarku stawił się w budynku senatu. Jako pierwszy postanowił zabrac głos, rozpoczynając od sprawozdania ze starcia nad Belsavis.

-Wysoka Izbo, front walki z piratami jest mniej spektakularny od tego na którym walczą sił War-u, jednak i tam Republika odnosi sukcesy. Starcie nad Belsavis zakończyło się pełnym sukcesem, przy minimalnych stratach własnych udało się nam osłabić siły pirackie operujące w regionie. Aby raz na zawsze położyć kres działaniom z Beslavis potrzeba jednak większych sił lądowych gotowych do ciężkiej walki o bazę, która jest ciężko broniona. Samo starcie można rozbić na dwie części. W pierwszej, która odbyła się na powierzchni, w trakcie infiltracji bazy doskonale spisał się porucznik Solo, który wraz z grupką ochotników unieszkodliwił znaczną część maszyn przeciwnika, a prawdopodobnie ciężko uszkodził dwie korwety klasy Marauder. W tym samym czasie zespół znajdujący się pod moim osobistym dowództwem zadał klęskę siłom przeciwnika na orbicie. W toku walk zdobyto pancernik klasy Invincible, wzięto do niewoli 10 znacznych oficerów pirackich, zniszczono ok. 50 myśliwców przeciwnika, zarówno na ziemie jak i w walce, zniszczono 2 korwety klasy Maraduer, oraz poważnie uszkodzono instalacje bazy, zabijając wielu piratów. Straty Republiki są minimalne i obejmują 4 maszyny klasy V-19 Torrent i pięć maszyn N-1 z eskadry Naboo, oraz kilku zabitych w czasie odwrotu grupy infiltracyjnej.

Tu Tarkin zatrzymał się i rozejrzał po sali.

-Jednak pzostawmy przeszłosć i przejdźmy do spraw bieżących. Pojawił się tutaj wniosek o wprowadzenie obowiązku posiadania sił garnizonowych przez planety takowych jeszcze nie posiadających, ale dzisiaj Eriadu poszło krok dalej tworząc własne siły o charakterze nie tylko garnizonowym, ale przystosowane do operacji zaczepnych. W pewnym sensie, jest to przedłużenie polityki mojego ojca, senatora Ranulpha Tarkina, jednak jego pomysły nie spotkały się z aprobatą tego szlachetnego ciała reprezentującego światy Republiki. Jednak posunięcie to obarczyło rząd Eriadu poważnymi kosztami, którym w obecnej sytuacji nie jest w stanie podołać. W żadnej innej sytuacji nie zwracałbym się z takim wnioskiem, ale Eriadu musi zwrócić się o zmniejszenie sumy przekazywanej na potrzeby wojenne Republiki o 50 tysięcy kredytów. Eriadu przejęło obowiązki obrony swojego sektora, ponieważ w obliczu bezczelnej napaści, której ofiarą stała się również moja siostrzenica, nikt nie udzielił nam pomocy. Nie występujemy tutaj jednak przeciw dowództwu floty, ponieważ siły Republiki są zaangażowana na froncie, jednak aby przejąć ich obowiązki musimy bronić się sami, musimy zbroić się sami, a to niestety wymaga pieniędzy. Dlatego Eriadu, które wpłaca jedne z największych sum musi w tym momencie zwrócić się o ich zmniejszenie, ponieważ inaczej może się okazać, że nie będziemy w stanie wspierać Republiki w żaden sposób, ponieważ wpadniemy pod but konfederatów hrabiego Dooku. Eriadu nie zapomina przy tym o innych planetach, które nie mogą sobie pozwolić na takie posunięcie, a są one wciąż zagrożone bandyckimi napadami, stąd drugi wniosek Eriadu, zwracam się o powołanie Międzysektorowych Sił Obronnych, których zadaniem byłoby zapewnienie bezpieczeństwa planetom wchodzącym w ich skład, oraz tym planetom Republiki, które znalazłyby się w potrzebie. WFR nie może być wszędzie, a połączone siły poszczególnych sił planetarnych mogą okazać się wystarczającą siłą odporną, która wystarczy do zapewnienia spokoju i bezpieczeństwa członkom Republiki. Aby zapewnić sprawne działanie tego tworu potrzebne jest scentralizowane dowództwo. I tu znowu Eriadu własnym kosztem położyło już podwaliny tego systemu tworząc sprawny sztab, składający się z doświadczonych oficerów, pracujących pod moim kierownictwem. Eriadu już raz postulowało wzmocnienie sił zbrojnych Republiki, wtedy glos ten nie został wysłuchany, ale chyba nie popełnimy tego błędu drugi raz?


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Vissan
Baron // Komandor WFR



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Skąd: Rahab, miejsce o 100% stężeniu niekanoniczności (teraz już tylko 50%)

 Post Wysłany: Wto 20:46, 28 Mar 2006    Temat postu:

W centrum sali podpłynęła platforma repulsorowa z niebieskoskórą Twi'lekanką, oraz jakimś mniej ważnym mężczyzną, zapewne ochroniarzem z ramienia Vissana.
Piękna kobieta podniosła nieco mikrofon i poczęła przemowę...
- Nazywam się Are'ial i jestem senatorką z systemu Rahab, przedstawicielką barona Vissana. - Zaczęła. - Baron wyraża ubolewanie, iż nie mógł się stawić osobiście, jednak służba Republice okazała się priorytetowa - Tu Are'ial znacząco spojrzała na Palpatine'a. - Ja, oraz mieszkańcy sytemu Rahab, a zarazem pracownicy stoczni Ouroboros, wyrażamy nadzięję, że Republika okaże się najlepszym "domem" dla nas wszystkich. - Zakończyła patetyczny fragment przemówienia. Poczym kontynuowała już na inny temat, swym słodkim, cieńkim, choć dośc stanowczym głosem:
- Wracając do spraw aktualnych - popieram gubernatora Tarkina, za chwilę powinniśmy wrócić do jego wniosku. Tymczasem chciałabym poruszyć problem współpracy sił systemów Republiki z WAR. -Tu urwała czekając na wypowiedź innych senatorów.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wilhuff Tarkin
Komandor Republiki



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Eriadu

 Post Wysłany: Wto 21:45, 28 Mar 2006    Temat postu:

Tarkin ponownie zabrał głos

-Współpraca sił planetarnych i WAR-u jest sprawą ważną. Szczególnie w obliczu propozycji połączenia tych sił zgodnie z wnioskiem Eriadu. Silne, znajdujące się pod sprawna komendą siły planetarne byłyby znakomitym uzupełnieniem sił WAR-u przejmując zadania sił Republiki na mniej ważnych odcinkach całkowicie, a wspierając je na najważniejszych kierunkach. I tutaj pojawia się problem współpracy, bowiem wielu oficerów sił planetarnych nie dysponuje odpowiednim doświadczaniem. Dlatego moim zdaniem w przypadku współpracy, po pierwsze siły planetarne powinny pełnić role pomocniczą, a po drugie podlegać oficerom WAR-u, jako bardziej doświadczonym i reprezentującym powagę Republiki, Kanclerza i Senatu.

Platforma oddaliła się powrotem na swoje miejsce.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Palpatine
Kanclerz Republiki



Dołączył: 01 Sie 2005
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Coruscant

 Post Wysłany: Wto 22:03, 28 Mar 2006    Temat postu:

- Z radością witam Senator Rahabu w naszej demokratycznej wspólnocie. Odwółując się do wypowiedzi Gubernatora, rzeczywiście propozycja jest interesująca. Niemniej podobnie jak w przypadku WARu problemem jest pozyskanie odpowiednich środków na tworzenie tej nowej floty. Oczywiście można je przesunąć z funduszy przeznaczonych dla WFR lub funduszu inwestycyjnego, jednak te posunięcia mogą w przyszłości zawarzyć na powodzeniu na wielkim froncie.

- Sprawa wsparcia tej instytucji oficerami WARu zostanie poruszona na najbliższym posiedzeniu Rady WAR. Być może istnieje juz instytucja mogąca być podstawą do rozbudowanych sił policyjnych?

- Przypominam też o innych palących tematach, jak sprawa wywiadu oraz wyznaczenie celów dyplomatycznych, że o decyzjach inwestycyjnych nie wspominając


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Telemachus Rhade
Kapitan



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Tartarus

 Post Wysłany: Wto 22:44, 28 Mar 2006    Temat postu:

Dotąd nieruchoma platforma wpłyneła na środek sali posiedzeń. Komunikator zanoncjował nowoprzybyłego.
- Pułkownik Abn Mako siły Auxillia.
Na platformie stanął niemłody już człowiek w szarym mundurze. Jego włosy przypruszone były siwizną mimo jednak wieku cechowała go postawa zawodowego żołnierza. Wkońcu pułkownik przemówił.
- Panie kanclerzu, senatorowie. Słysze że poruszane są sprawy na tym posiedzeniu które dawno temu zostały rozwiązane, chodzi mi mianowicie o dekret o przejęciu przez siły WAR i WFR systemowych armi obronnych. O ile park maszynowy sił przestrzennych nadal pozostaje w rękach przywódców planet to siły lądowe zostały już przestawione na pomoc Republice. Auxillia składa się z ochotników którzy masowo wstępują w jej szeregi w odzewie na apel władz Republiki, w tej chwili pełnią oni już obowiązki garnizonowe na wielu światach a Pierwszy Pułk Powietrznodesantowy walczy aktywnie pod admirałem Doddoną. Otwartą kwestią pozostają floty systemowe i sprawa finansowania Auxillia.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wilhuff Tarkin
Komandor Republiki



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Eriadu

 Post Wysłany: Śro 7:34, 29 Mar 2006    Temat postu:

Tarkin ponownie zabrał głos

-Projekt Międzysektorowych Sił Obronnych nie obejmuje tworzenia sił lądowych, ani tworzenia nowych flot. Zgodnie z założeniem planu przedstawionego przez Eriadu, chodzi o połączenie już istniejących flot planetarnych w organizm funkcjonujący pod jednym dowództwem i przeznaczony do obrony planet-członków Republiki. MSO miałoby służyć zapobieganiu uderzeniu na samą powierzchnię planety, a nie angażować się w kampanie zbrojną. Obrona suwerenności planet Republiki należy do WAR-u, MSO ma za zadanie tylko odciążenie, wciąż przecież szczupłych sił, Republiki, przez przejęcie od nich zadań przeciwpirackich, antyprzemytniczych. A w ostateczności wspierać siły WFR czynnie. Jednak jak powiedział Kanclerz, nie pozwólmy, aby inne sprawy zniknęły z naszego pola widzenia. Jeżeli chodzi o rozbudowę infrastruktury, Eriadu opowiada się za rozwojem przemysłu stoczniowego pracującego na rzecz Republiki i WFR. Jeżeli zaczniemy za pieniądze Republiki wyposażać MSO to stracą one sens istnienia, jakim jest odciążenie WFR, ponieważ odbije się to niekorzystnie na stanie WFR. MSO powinno być finansowane przez poszczególne planety i przez nie utrzymywane. Dlatego budowa nowych stoczni, mogących wesprzeć WFR jest wg. mnie priorytetem dla Republiki. Pozostaje sprawa wyboru miejsca. Tutaj mogę zaproponować wiele miejsc, ale jest jedna planeta dysponująca pokaźną bazą produkcyjną i zapleczem technicznym, do tego istnieją tam od dawna zakłady stoczniowe słynące ze swojej solidności, a przemysł produkujący na potrzeby stoczni jest już tam zgrupowany. Planeta ta walczy w pierwszej linii od początku konfliktu. Chodzi o Eriadu. Na przewodniczącego senackiego wywiadu proponuję senator Are'ial.

Platforma cicho wróciła na swoje miejsce.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Telemachus Rhade
Kapitan



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Tartarus

 Post Wysłany: Śro 9:30, 29 Mar 2006    Temat postu:

Pułkowni Mako przysłuchiwał się wypowiedzi gubernatora i teraz sam zabrał głos.
- To co pan sugeruje to tworzenie kolejnej formacji a to oznacza rozdrobnienie sił jakimi dysponuje republika. Jestem jak najbardziej za wcieleniem składu flot obronnych do sił WFR a armii obronnych do formacji WAR ale to nasówa wiele problemów logistycznych. Brak standaryzacji, jedne formacje są bardziej doświadczone niż inne i tym podobne. Opcjonuje za pomysłem finansowania Auxillia z kas planet członkowskich ale w ten sposób by uzbrojenie było standardowe tak samo drabina dowodzenia.
Sprawa Eriadu jak widze lezy blisko serca gubernatora i trudno się dziwić wkońcu to jego świat ojczysty. Jednak budowanie tam stoczni zaaopatrującej WFR jest pomysłem chybionym jeśli nie tragicznym.
Panie kanclerzu, senatorowie. W historii wojen nigdy ale to podkreślam nigdy nikt niewpadł na pomysł rozbudowy infrastruktury produkcyjnej na samej lini frontu. Eriadu jest otoczone przez światy konfederacji, zwykła banda piratów była w stanie poważnie zakłucić ruch statków w tym regionie, jeżeli do akcji wejdzie marynarka konfederatów to bez większych problemów odetną system od reszty galaktyki.
Musimy wzmocnić zdolności produkcyjne stoczni Kuat, to nasz największy dostawca okrętów a do tego dysponuje bardzo silną obroną.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wilhuff Tarkin
Komandor Republiki



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Eriadu

 Post Wysłany: Śro 10:46, 29 Mar 2006    Temat postu:

-Zapomina pan, panie pułkowniku, że planety członkowskie ponoszą już bardzo duże koszty związane z prowadzeniem wojny i nie będą w stanie ponosić dodatkowych kosztów na wyposażanie formacji pomocniczych. Dlatego wniosek zgłoszony przez Eriadu ma na celu tylko usprawnienie działań sił już istniejących, a ze względu na właśnie różnorodność nie wcielonych do WFR-u. I wykorzystanie ich do działań, w których ani WAR, ani Auxilia nie biorą udziału. Przypomnę tylko sprawę napadów na jednostki Republikańskie w sektorze Seswenna, gdzie dopiero pomoc Kanclerza pomogła rozwiązać na jakiś czas ten problem. Siły poszczególnych planet są za Sałek do poradzenia sobie z tym zagrożeniem, ale połączone mogą stawić mu czoła i zabezpieczyć przed mniejszymi zagrożeniami planety członkowskie. Być może budowa stoczni na Eriadu wydaje się panu pułkownikowi całkowitym bezsensem, ale zapomina pan, że w tej wojnie nie ma linii frontu i nawet stolica może stać się celem ataku separatystów, a nagromadzony w jednym miejscu przemysł stoczniowy na pewno stanie się dla nich łakomym kąskiem. Nawet jeśli nie uda się im zając instalacji, mogę je zniszczyć lub uszkodzić, a to może się okazać tragiczne w skutkach. Dlatego powinniśmy poza tworzeniem potężnych zgrupowanych zakładów przemysłowych, tworzyć mniejsze i bardziej rozsiane zakłady. A grupa piratów może zostać rozbita dzięki sprawnym akcjom MSO, które może przejąć również zadanie ochrony instalacji stoczniowych. Nie twierdzę, ze Eriadu to idealna lokalizacja, ale spośród wielu innych możliwych Eriadu dysponuje pełnym zapleczem fabrycznym. Zresztą jak mi się wydaje, pan pułkowniku ma tutaj tylko glos doradczy, czyż nie?

[możliwe "stocznie"
- Stocznia na Eriadu
- Stocznia na Corusant
- Stocznai na Kuat
- stocznia na Malastre
- Rozbudowa Kamino
- lub 20 pkt na zamowienia rynkowe (głównie ze stajni CDF i CEC)
- mozecie tez budowac pol stoczni (ale juz nie kloniarni)]


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Telemachus Rhade
Kapitan



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Tartarus

 Post Wysłany: Śro 12:16, 29 Mar 2006    Temat postu:

- Gubernatorze jako najwyższej rangi oficer na Coruscant w obecnym momencie reprezentuje interes armii i floty. Pan proponuje tworzenie kolejnej formacji i kolejnego szczebla podporządkowania i nawet wspomina o zabraniu oficerów z WAR by dowodzili tymi siłami. Nasz korpus oficerski jest nadal nieliczny i dalsze jego rozciaganie jest bezsensem.
Standaryzacja jest potrzebna w innym przypadku logistyka stanei się koszmarem. Każda armia systemowa dysponuje innym rodzajem łączności i kodów do tego różne rodzaje taktyk i wyposarzenia. Dlatego oponuje za wcielaniem ich w szeregi Auxillia a nie tworzenie zupełnie nowej formacji gdzie jest to całkowicie zbyteczne.
Co do kwestii stoczni. Czy pan sobie zdaje sprawe że Eriadu może zostać odcieta od jakiegokolwiek źródła zaaopatrzenia w ciagu kilkunastu godzin przy niewielkim nakładzie sił ?. I mamy budować stocznie tam gdzie mozna je łatwo wyłączyć z akcji nawet bez atakowania.
I niewiem czy widział pan ostatnio stocznie Kuat ale jest to najlepiej chroniony system w Republice i by móc przebic się przez jego obronę separatyści musieli by zwiększyc swoje wszystkie siły o 1000 procent i nawet wtedy atak stał by pod znakiem zapytania.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wilhuff Tarkin
Komandor Republiki



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Eriadu

 Post Wysłany: Śro 12:49, 29 Mar 2006    Temat postu:

-Ufam, że wie pan co robi radząc nam zgromadzenie całego przemysłu w jednym miejscu i w razie czego poniesie pan konsekwencje swoich decyzji. Jednak nie mogę sobie przypomnieć, gdzie wspomniałem o oddelegowywaniu oficerów WAR-u do pracy w MOS. Sztab dla tego typu sił już istnieje, utworzony na Eriadu, a jego zręby położył Ranulph Tarkin, w chwili obecnej sztab ten pracuje nad ostatnimi szczegółami zgrania dowodzenia tego typu siłami. Pan widać nie rozumie celu działanie MSO, ma ono zapewnić bezpieczeństwo planetom Republiki, przed działaniami piratów, czyli w sytuacji, w której siły Republiki, zarówno WAR-u, jak i pańskiej Auxili umywają ręce i twierdza, ze nie są w stanie udzielić pomocy. Sprawa była już podnoszona, że przypomnę sprawę Lok. Zdajemy sobie sprawę, że WAR nie jest w stanie udzielić nam pomocy, bo jest zaangażowany na froncie, dlatego mamy zamiar bronić się sami, i nie pozwolimy, aby jakiś, nie umiejący się wyzwolić z ciasnego wojskowego myślenia oficer, miał odbierać nam naszą jedyną obronę, wystawiając nas, nasze rodziny, majątek na pastwę łotrów i przestępców! Dlatego MOS jest naszą szansą na bezpieczeństwo i porządek!

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Palpatine
Kanclerz Republiki



Dołączył: 01 Sie 2005
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Coruscant

 Post Wysłany: Śro 12:54, 29 Mar 2006    Temat postu:

Kanclerz najwyrążniej poczuł się do wtrącenia podsumowania dotychczasowego przebiegu dyskusji:

- Jak na razie najwięcej uwagi poświęcono sprawie stoczni i sił obronnych planet, zgłoszono wiele interesujących propozycji, jak również przypomniano o równie istotnych faktach

- W sprawie sił planetarnych Gubernator Tarkin przedstawił koncepcje: Połączenia sił planetarnych w nowej instytucji, ofiarował się równocześnie jako głównodowodzący tej formacji. Senator podkreślił potrzebe istnienia MSO, które byłyby wysyłane w najbardziej zagrożone rejony.

- Za to Pułkownik Mako zaakcentował istnienie sił Auxilia. Zaproponował że ta już istniejąca formacja może służyć jako podstawa do rozwoju jeszcze lepszych sił obronu planet. Zgłosił też, choć trzeba przyznać bardzo subtelnie, zapotrzebowanie na dodatkowe fundusze w celu polepszenia wyszkolenia sił, oraz pewnej integracji różnych systemów flot planetarnych.

- Ja ze swojej strony mogę dodać, iż niezależnie od przyjętej koncepcji zapewne wiele planet będzie chciała utrzymac własne, niezależne siły. I tą wole należy uszanować, w końcu Republika jest ostoją niezależności, wolności i demokracji -

ostatnie słowa zabrzmiały neico patetycznie, niemniej pomruk zadowolenia świadczył iż trafiły na podatny grunt. Z uśmiechem kontynuował...

Poruszono też kwestie inwestycji, tu również zaprezentowano odmienne zdania. Gubernator Tarkin zaproponował swoja planete, podkreślając konieczność dyfersyfikacji dostaw. Oraz fakt braku sprecyzowanego frontu.

Spotkało się to z ripostą Porucznika, lansującego stocznie na Kuat. Które rzeczywiście są dobrze bronione, zwłaszcza w porównaniu z np Corusant
- ostatnia uwaga nie zabrzmiała zbyt obywatelsko - lub innymi planetami.

- Niezależnie od wybranej opcji pragne przypomnieć, że każda nawet największa stocznia jest zagrożona atakiem, zwłaszcza tymi niestandardowymi. Również należy zwrócić uwage na położenie, mimo rozwoju technologii podróże hiperprzestrzenne zajmują dużo czasu. Wreszcie pragne podkreślić, że naszym celem nie jest produkowanie olbrzymich flot, lecz pokonanie Separatystów i ewentualne rozwiązanie powinno nas jak najbardziej do tego przybliżyć.

- Ponieważ wszyscy jesteśmy już zmęczeni, proponuje 15 minut przerwy, po przerwie ci z senatorów którzy się ie wypowiedzieli będą mogli to zrobić, a następnie przejdziemy do głosowania.



[Żbik
- jak coś przeinaczyłem to wyślijcie mi na PW wersje do wklejenia (małe podsumowanie)
- Vissan, Garm a wy?
- w sumie co tam, jak jakiś gracz chce sobie pogadać to niech napisze do mnie na PW, może bedzie opcja wcielenia się w jakiegoś super senatora np LOK:-)
- można też gadac w kuluarach ]

- już zmieniłem, natomiast fakt jest taki że oficerów u was niewielu (u ciebie Tarkin też),
- myśle Gubernatorze że przy okazji możesz przedstawić projekt ustawy (czyli jak liczne powinny być te siły itp) pogadaj też z Vissanem czy coś dorzuci od siebie


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Palpatine dnia Śro 13:04, 29 Mar 2006, w całości zmieniany 2 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wilhuff Tarkin
Komandor Republiki



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Eriadu

 Post Wysłany: Śro 13:35, 29 Mar 2006    Temat postu:

[off]Jako było rzeczone, projekt ustawy, a co do oficerów to przecież każdaflota dysponuje swoimi, można przeprowadzić przesiew i uzupełnić braki w sztabie. Vissan chyba się zgodzi, ma teraz szansę się wypowiedzieć, ale przecież galaktyka to nie tylko Eriadu i Rahab[/off]

Międzysektorowe Siły Obronne są organizacją mająca na celu zabezpieczenie dróg handlowych, oraz bezpieczeństwa planet członkowskich Republiki. MSO są organizacją Republikańska posiadającą jednak własny sztab, niezależny do WAR-u, oraz własne dowództwo. Rozbudowa tych sił leży w gestii planet zainteresowanych i w żaden sposób nie może obciążać budżetu Republiki, jednak koszty adminsitarcyjne zostaną poniesione przez Republikę, jako, zę są one niewielkie. MSO pełnia w stosunku do sił WAR-u funkcje pomocnicze i w przypadku wspólnych akcji podlegają oficerom WAR-u. W wypadku zagrożenia planet członkowskich siły MSO będą tam przerzucone niezwłocznie, w wypadku zagrożenia planet sprzyjających Republice po ustaleniu z przedstawicielami poszczególnych planet. Wszystkie jednostki MSO są zobowiązane do bezwzględnego posłuszeństwa głównodowodzącemu MSO, chyba, ze wymagałby działania na szkodę Republiki.

[off2]Liczebnosć zalezy do określenia przez MG rozmiaru flot planetarnych[/off]


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Telemachus Rhade
Kapitan



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Tartarus

 Post Wysłany: Śro 14:21, 29 Mar 2006    Temat postu:

Panie gubernatorze pan że tak powiem klonuje formacje Auxillia, wymienione przez pana zadania leżą w jej kompetencji.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Vissan
Baron // Komandor WFR



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Skąd: Rahab, miejsce o 100% stężeniu niekanoniczności (teraz już tylko 50%)

 Post Wysłany: Śro 15:15, 29 Mar 2006    Temat postu:

[ale tempo, nie wyrabiam, a przecie wczoraj musiałem mecz obejrzeć]

Senatorka z Rahabu dotąd milcząca, po przerwie znów zabrała głos.
Nie pojawiła się w kuluarach, nie do końca ufając nie znanym jej senatorom.
- Dziękuje za docenienie mnie, gubernatorze Tarkin, jednakże muszę odmówić. Na pełnienie funkcji przewodniczącego senackiego wywiadu nie pozwala mi natłok obowiązków, oraz niedoświadczenie w senacie, więc proponuje wybrać kogoś bardziej doświadczonego - Zaoponowała.

- Powinnam teraz zabrać głos w sprawie MSO oraz sił planetarnych. Muszę przyznać, że baron Vissan nie zgodziłby się na objęcie nad jego okrętami dowództwa, nawet przez znacznych rangą oficerów. Uważam, że właściciele flot najlepiej znaja ich możliwości, i to oni powinni dowodzić nimi w starciach. A co do udziału w kampaniach, to sił planetarnych nie powinniśmy lekceważyć. Jednostki należące do sił prywatnych, wiernych Republice, jak flota Rahabu, mogłyby przeważyć w wojnie szalę zwycięstwa. A jeśli chodzi o siły międzysektorowe, to nie ma potrzeby zaprzątać nimi czasu oficerów WAR. Uważam, że powinny mieć one charakter formacji, złożonej z dobrowolnie oddelegowanych okrętów danego sektora, a dowództwo obejmowałaby osoba, oddelegowująca ich największą liczbę.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wilhuff Tarkin
Komandor Republiki



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Eriadu

 Post Wysłany: Śro 15:31, 29 Mar 2006    Temat postu:

-Propozycja pani senator jest możliwa do zaakceptowania, MSO mogłyby składać się z dobrowolnie delegowanych sił, co osłabiłoby je jednak znacznie, jednak zdecydowanie nie zgadzam się na zmienne dowództwo. Siły te jeżeli mają działać sprawnie powinny mieć stały sztab i dowództwo. Rozumiem stanowisko barona Vissana, jednak liczę na to, że w wypadku powołanie sił MSO dzielni żołnierze Rahabu wzmocnią ich szeregi.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Deren Molodh
Przemysłowiec - lobbysta



Dołączył: 11 Lis 2005
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Skąd: Corellia

 Post Wysłany: Śro 16:39, 29 Mar 2006    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Od dłuższego czasu debacie przysłuchiwał się w skupieniu Twi'lekański senator planety Ryloth Orn Free Taa. Przed momentem jego asysten zwrócił mu uwagę na piekną przedstawicielkę neofity w Republice - systemu Rahab. Najistotniejszą informacją dotyczącą pieknęj pani senator był fakt, że należała on do tej samej rasy co Free Taa, który spoglądając na nią wyobraził ją sobie w zupełnie innej, znacznie mniej "politycznej" i oficjalnej roli. Opasły senator musiał jednak poskoromić pożądliwość i przedstawić stanowisko Ryloth. Zagrożenie korsarstwem w rzeczy samej zagrażało głównemu źródłu utrzymania planety - handlowi! Free Taa, który sam czerpał pokaźne zyski ze sprzedaży Ryllu i twi-lekańskich niewolnic zaczynał już liczyć straty, zarówno tez spowodowane przez Separatystów jak i piratów. Ten stan rzeczy musiał ulec zmianie! Jak tak dalej pójdzie będzie musiał opuścić swój piękny apartament i oddalić część sług, a takiej kompromitacji z pewnością by nie zniósł!

Senator Ryloth dał znać swojemu żóltoskóremu asystentowi znak żeby uruchomił platformę senackiej loży, którą zajmował. Orn Free Taa przemówi!

- Szacowni delegaci Republiki! Wysłuchaliśmy dzisiaj wielu ważkich słów na temat bezpieczeństwa bardziej oddalonych od centrum galaktyki światów naszej demokratycznej rodziny!

Free Taa zrobił krótką pauzę, żeby jego słowa zrobiły wrażenie i przykuły uwagę słuchaczy. Poprawił fałdy rękawów swojej szaty i podjął wywód na nowo:

- Dzięki uprzejmości gubernatora Tarkina, przedstawiciela zasłużonego dla Republiki świata Eriadu, mogliśmy zapoznać się z ciekawą inicjatywą utworzenia Międzysektorowych Sił Obronnych! Replikował mu płk. Mako, wyraźnie zmartwiony możliwością odciągnięcia od ważnych zadań bezcennych oficerów Sił Zbrojnych Republiki od zadań na froncie. Otóż szanowne koleżanki i koledzy, należy pochylić się z zadowoleniem nad pełną troski osoba pana pułkownika, jestem pewien, że mając w szeregach gloty i armii tak zaangażowanych dowódców nie możemy przegrać tej wojny! Jednak płk. Mako najwyraźniej w swym zapale zapomniał, że jest wiele planet wiernych wspaniałym zasadom i ideałom Republiki, które nie mogą cieszyć się obecnością na swoich orbitach potężnych okrętów naszej floty! Zagrożenia o których mówił nam gubernator Tarkin są realne i dla mojej własnej planety! W ostatnim czasie liczba aktów piractwa w rejonie Ryloth wzrosła co namniej dwukrotnie! Pragnę zwrócić Waszą uwagę na smutny fakt, że sytuacja w innych bardziej oddalonych regionach Republiki nie jest lepsza! Wobec tej sytuacji Ryloth nie pozostaje nic innego niż spojrzeć przychylnie na propozycję delegacji Eriadu. Pragnę jednocześnie zastrzec, że uważamy tą opcję za czasową i z nadzieją spoglądamy w przyszłość, wierząc, że już wkrótce siły floty będą tak duże, że realizacja takich tymczasowych rozwiązań będzie zbędna! I tutaj dochodzimy do drugiej sprawy! Aby flota Republiki osiągneła porządany stan o którym przed chwilą powiedziałem, wymaga niezwłocznego wzmocnienia! Republika musi rozwinąć swój poten cjał zbrojeniowy, co stanie się wraz z rozbudową już istniejących stoczni, jak i budową nowych zakładów. Moi przedmówcy poruszyli tutaj istotną kwestię lokalizacji tych nowych inwestycji. Z przykrością stwierdzam, że perspektywa znacznej rozbudowy stoczni na Eriadu w chwili obecnej nie byłaby działaniem racjonalnym ze względu na powody o których wspomniał płk. Mako! Dopóki znaczna część sektora Saswnenna nie zostanie wyzwolona spod krwawego jażma zdrajcy i tyrana - hrabiego Dooku, lokalizacja jakichkolwiek większych inwestycji w tym rejonie będzie działaniem przedwczesnym i chybionym. Rację ma jednak pan gubernator Tarkin twierdząc, że nie możemy sobie pozwolić na luksus skomasowania naszego potencjały stoczniowego na samym tylko Kuat. Powodów jest co najmniej kilka. Po pierwsze zdecydowany i szybki atak połączony ze skutecznym sabotażem, mógłby wyłączyć taki kombinas z pracy na długi czas. Co wtedy zrobiłoby dowództwo pozbawione dostaw nowych jednostek? Byłoby to jednoznaczne z cofaniem się na wszystkich frontach! Takie byłyby konsekwnencje! Zatem w imieniu Ryloth proponuję zlokalizować inwestycję w już istniejących stoczniach, mam na myśli zarówno Kuat Drive Yards, Sienar Fleet Systems jak i korelliańskie CEC. Zastrzeżenia mogłaby budzić obecność CEC w tej grupie, pozornie jednak, bowiem nie wiadomo mi nic o tym, aby Corellia wystąpiła z Republiki, jej neutralny status nie ma tutaj nic do rzeczy. TO jednak nie wszystko! W moim najgłębszym przeświadczeniu należy jak najszybciej przystapić do budowy nowych zakładów w bezpiecznych światach środka i na samym Coruscant. Tak zdywersyfikowana produkcja byłaby trwałym źródłem nowych jednostek dla floty. Potencjalnych lokalizacj jest wiele, choćby Ghormann, Froz, Duro czy Khomm. Wszystkie te światy mimo neutralnego statusu niektórych z nich należą do Republiki i jako takie mają wobec niej pewne zobowiązania. Należy również odbić planetę Fondor z jej robudowanymi stoczniami! Jedno jest pewne, Republika potrzebuje nowych okrętów, a te powstaną jedynie za sprawą rozbudowy istniejących stoczni, zwiększenia dostaw od prywatnych korporacji i odbicia stoczni znajdujących się w ręku wroga!

- Kolejna sprawa to kwestia budowy silnego i sprawnego wywiadu dla Republiki. W pełni popieram wniosek utworzenia senackiej komisji ds. wywiadu, która mogłaby zająć się tą problematyką. Apeluję o udział w jej pracach senatorów z doświadczeniem wojskowym, jak i delegatów armii i floty. Republika tak jak okrętów potrzebuje wywiadu! Co więcej palącą kwestią jest wzmożenie działań kontrwywiadowczych przeciwko rozwijającym się na republikańskich światach separatystycznym siatkom szpiegowskim! Nie można pozwolić aby agenci Federacji Handlowej i innych skorumpowanych pomagierów Dooku siali zamęt i sączyli swoją zdradziecką propagandę do uszu porządnych obywateli! Smutkiem i zdumieniem napawa sprawa wykrycia szpiegów w gabinecie politycznym gubernatora Tamosa z Corelli! Zapewnie wiele mógłby nam powiedzieć na ten temat delegat tej planety! Z mediów i innych źródeł wiemy, że w sprawe zaangażowano mistrza Tremayne'a ze świątyni Jedi! Ten słynny wywiadowca rozbił podobne siatki szpiegowskie na kilku innych planetach Republiki! Jednak siły Jedi nie są liczne i to uświadamia nam, że Republika nie zawsze będzie mogła na nich polegać! Zatem kwestia wywiadu powinna stać się kolejnym priorytetem dla tej szanownej Izby!

-Pozwólcie, że odniosę się teraz do kolejnej sprawy! Oto dzięki sprawnej republikańskiej dyplomacji możemy dziś powitać w naszym gronie dostojnego przedstawiciela barona Vissana i jego systemu Rahab.


Tutaj Free Taa z pewnym trudem dostojnie ukłonił się pięknej twi-lekaśńkiej senator z Rahab, notując w pamięci, że musi ją zaprosić na jeden ze swoich słynnych bankietów.

- Witamy panią senator z całą serdecznością na którą stać Senat w smutnym okresie wojny rozpętanej przez podrzegaczy Konfederacji! Cieszy widok reprezentanta kolejnego systemu, który stawia pokój i demokracje ponad dyktat i tyranię despotycznych rządów tak zwanej Konfederacji Niepodległych Planet! Tym bardziej republikańska dyplomacja powinna podwoić wysiłki na rzecz przystąpienia do Republiki kolejnych neutralnych systemów, których pomyślność i dobrobyt jest zagrożony przez wojnę rozpętaną przez Dooku i jego neimodiańskich najemników! Pozwolę sobie zgłośić formalny wniosek o przyznanie dodatkowych funduszy na rzecz działań dyplomatycznych i zintensyfikowania działań na rzecz poszerzenia bazy poparcia demokratycznych rozwiązań na rzecz zakóńczenia tego smutnego konfliktu!

Twi'lek przerwał swoje wystapienie dając swojemu asystentowi do zrozumienia, że zaraz powinien wycofać lożę na swoje miejsce, przemówienie dobiegło końca i jego autor był wyraźnie z siebie zadowolony, co zostało dostrzeżone przez jego towarzyszy po lekkim drganiu lekku tęgiego senatora.

- Chciałbym podziękować Senatowi za uwagę i wyrazić w imieniu Ryloth nadzieję, że znajdziemy wspólnie rozwiązanie dla omawianych dzisiaj problemów. Pamiętajmy, że dobra propozycja gubernatora Tarkina nie ma na celu podminowania pozycji floty, lecz jest wobec floty rozwiązaniem komplementarnym, elastycznym, które daje nam jeszcze jeden instrument właściwej rakcji w walce z wrogiem! Pamiętajmy o konieczności rozbudowy stoczni, od tego zależy przyszłość naszych obywateli i samej Republiki, której pomyśloność będzie pewna również za sprawą intensyfikacji działań na rzecz wzmocnienia wywiadu i republikańskiej dyplomacji!

Orn Free Taa, wycofał się na swój miękki fotel, podczas gdy jego platforma w deszczu rzęśistych oklasków powoli opływała na swoje miejsce. Senator pławił się w satysfakcji, niczym patriarcha wielkiego rodu po wygłoszeniu wiekopomnej mądrości! Doprawdy Free Taa cieszył się, że mógł się spotkać dzień wcześniej z kanclerzem Palpatinem, który zwrócił mu uwagę na wiele poruszonych dzisiaj kwestii....


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Garm Bel Iblis
Senator Corelli



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Corellia

 Post Wysłany: Śro 16:41, 29 Mar 2006    Temat postu:

[Także przepraszam za opóźnienie..]

W centrum sali pojawiła się platforma dyplomatów Corelliańskich. Stojacy na niej młodszy senator Eld Kerhn zabral glos:
-Panie Kanclerzu, Szanowni zgromadzeni.. Chciałbym się odnieść do propozycji pana Gubernatora Tarkina. Według mnie jest ona całkowicie chybiona. Pan Tarkin chce scentralizować dowodzenie siłami planternymi, co pomimo oczywistych zalet, ma także nie mniej oczywiste minusy. Przede wszystkim prowadzi to do tego, iż decyzje podejmować będą ludzie niekompetentni. Proszę mi wybaczyć panie Gubernatorze, nie wątpię że wspaniale orientuje się pan w sprawach Eriadu. Jednak przy całym moim szacunku dla pana wątpię by miał pan tak samo wspaniałe rozeznanie odnośnie poblemów leżących daleko od pańskiej planety Ansion czy Ithoru. I wątpię by przejmowałby się pan nimi tak samo mocno jak Eriadu. Dlatego też, na miejscu przedstawicieli tych planet nie chciałbym by ktoś z drugiego końca galaktyki, nie wiedzacy czego planety potrzebują, z jakimi kłopotami się borykają, zaczął wydawać rozkazy ich armii. Na ich miejscu wolałbym by ich wojskami dowodził ktoś bardziej rozenznay w miejscowych okolicznościach. I uważałbym, że pomysł scentralizowania armii planetarnych w jednym ręku jest wyjątkowo chybiony..
Co jednak powinniśmy zrobić w tej sytuacji..? Otóż postuluję za tym, by zarządzanie garnizonami planetarnymi zostało pozostawione w gestii ich rządów. To z pewnością zwiększy ich efektywność i możliwości. Dodatkowo chciałbym poddać pod dyskusję projekt ustawy zmuszającej planety, które dotąd tego nie zrobiły, do powołania własnych armii z włąsnych środków, aby odciążyć WAR i doprowadzić do tego, by siły klonów nie były rozdrobniane z koniecnzości zapewnienie bezpieczeństwa każdej planecie, a za to mogłyby zająć się tym do czego zostały stworzone. Zajmowaniem planet separatystów.
Jeżeli chodzi o floty to zwalczanie przemytników i piratów może być problematyczne dla pojedynczego systemu, czego przykładem mogą być ataki piratów na system Eriadu, któe dzięki Mocy zostały powstrzymane. Dlatego też w sprawie floty sugeruję nieco większą centralizację, która przejawiałaby się stowarzyszeniem flot z jednostkami Auxillia, oraz oddelegowaniem części z nich(za zgodą rządów planternych oczywiście) do bezpośredniej służby w Auxilli w celu zdobycia nowych doświadczeń i szkolenia kadry ofierskiej, którą.. No cóż, jest to smutne, ale kadrę oficerską mamy nieliczną i niezbyt doświadczoną. Ale Republika przez wiele lat nie roczyła wojen, więc nie ma co się temu dziwić..

Jeżeli chodzi zaś o stocznie to sugerowałbym albo skupienie się na dostawcach prywatnych, albo rozbudowanie stoczni na Kuat. Są one bardzo dobrze bronione i nie da się ich łątwo zablokowac, ani odciać od surowców, co byłoby sporym zagrozeniem w przypadku Eriadu.

Ostatnim punktem mojej wypowiedzi miał być wywiad senacki, ale jeżeli pozwolicie państwo, to zajmę się tym po zakończeniu dyskusji w sprawie Armii planetarnej i stoczni. Nie chcę zwiększać chaosu wprowadzając kolejny temat..
Dziękuję za uwagę.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Vissan
Baron // Komandor WFR



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Skąd: Rahab, miejsce o 100% stężeniu niekanoniczności (teraz już tylko 50%)

 Post Wysłany: Śro 16:53, 29 Mar 2006    Temat postu:

Are'ial nie omieszkała sprzeciwic się Iblisowi:
- Nie sądziłam, że Republika ma za zadanie zmuszać do czegokolwiek swych członków. Przypominam, że nie wszystkie planety zaangażowały się w wojnę, więc ustawa, o której pan mówił, byłaby dla nich niekożystna, a dla planet pacyfistycznych, byłaby pogwałceniem konstytucji. - Ostro skomentowała.

- Poruszę teraz sprawę nadwyżek budżetowych - Zaczęła. - Uważam, że powinno się je zainwestować po równo w budowę nowych jednostek dla WAR, jak i pomoc poszkodowanym w wojnie, aby tocząc boje, nie zapominać o cierpiącej w nich ludności cywilnej. - Pomruk aprobaty oznaczał, że poparli ja przedstawiciele części planet, zwłaszcza tych, które starały się nie angażować w działania wojenne.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Garm Bel Iblis
Senator Corelli



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Corellia

 Post Wysłany: Śro 16:56, 29 Mar 2006    Temat postu:

Kerhn spojrzał na Are'ial zdziwiony i powiedział:
-Ależ szanowna pani, ja doskonale zdaję sobię sprawę z tego, ze nie wszystkie planety zaangażowały się w wojnę. I nie mam zamiaru zmuszać tych które zdecydowały się pozostać neutralne do niczego. Mój pomysł dotyczył jedynie planet które są potencjalnie zagrożone atakiem separatystów, czyli tych które opowiedziały się za Republiką w toczącej się wojnie..


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum Rise of the Empire RPG Strona Główna » Senat » Posiedzenie Piąte
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




Solaris phpBB theme/template by Jakob Persson
Copyright © Jakob Persson 2003

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group