FAQ Zaloguj
Szukaj Profil
Użytkownicy Grupy
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Komnata mistrza Tholme'a
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Forum Rise of the Empire RPG Strona Główna » Świątynia Jedi » Komnata mistrza Tholme'a
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Samuel Silverword
Spam Lord



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: ZADUPIE

 Post Wysłany: Pią 21:32, 26 Sie 2005    Temat postu:

Samuel spojrzał na swego Mistrza...w jego wzroku, przez jedną, jedną tysięczną sekundy można było ujrzeć morderczy błysk...
-Tak, Mistrzu. Poprostu prowadziłem z Mistrzem Tholme'em rozmowe na temat Faith i sposobu, w który Rada przekazała jej tą, jakże wstrząsającą, wiadomość...poprostu uważam, że Rada mogła to zrobić nieco...delikatniej. Bo jeśli Faith by nie wytrzymała? W ten sposób jej umysł mógł się stać znacznie bardziej otwarty na ataki Ciemnej Strony...poprostu Rada postąpiła moim zdaniem nierozważnie. Oczywiście, jeśli Mistrz Windu poda jakieś sesnowne argumenty, z pokorą przyjme to, że Rada jednak mogła mieć racje <W co wątpie...zero finezji...>


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Mace Windu
Mistrz Jedi



Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Haruun Kal

 Post Wysłany: Pią 21:39, 26 Sie 2005    Temat postu:

Wstał i ruszył do okna spokojnym chodem -Negocjator, tak? Chcesz zostać negocjatorem...długa droga przed Toba chłopcze. Widzisz, nigdy nie jest tak, że jest jedna droga, dróg jest zawsze wiele, Ty jednak uparłeś się na jedną i nią dąrzysz nie zwarzając na inne, mimo tego, że ta która idziesz jest błędna...To jest próba dla Faith, próba jaką kazdy Padawan, Jedi musi przejść...Jesli polegnie się w tej próbie ulegnie się ciemnej stronie, jednak jeśli uda się jej wykonać powierzone zadanie udowodni wszystkim swoją prawdziwą nature Jedi. Dlatego wielu z młodych padawanów często ucieka z Zakonu uważając, że jest bierny w swoim postepowaniu i nie robi nic by pomóc innym...robi i to bardzo dużo jednak wy nie możecie tego zrozumieć. Na Ciebie też będzie czekała próba ale czy jej podołasz zamykając się na jedno rozwiązanie? Zastanów sie nad tym dobrze- odwrócił się od okna i spojrzal surowym wzrokiem na młodego Padawana...

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Mistrz Tholme
Gość







 Post Wysłany: Pią 21:49, 26 Sie 2005    Temat postu:

Tholme milczał, czekając na reakcje padawana, jednak powody podane prze mistrza Windu kłóciły sie po czści z jego domysłami...podejrzewał Radę o inne motywy.
 Powrót do góry »
Samuel Silverword
Spam Lord



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: ZADUPIE

 Post Wysłany: Pią 22:00, 26 Sie 2005    Temat postu:

-No dobrze. Ale pomyśl, Mistrzu.
Jedno wyjście-Faith przejdzie próbe, pozostanie wierna Jasnej Stronie.
Jest jednak druga strona medalu. Jest to kobieta młoda, nieprzygotowana na taki szkok. Istnieje szansa, że jej umysł tego nie wytrzyma...i tu droga się rozwidla-może uciec z Zakonu, może w nim pozostać, jednak w każdej chwili może się załamać...i to w nieodpowiedniej. Może także opuścić Zakon, co byłoby strasziliwe...gdyż mamy wojne. A tylu znamienitych Jedi opuściło Zakon...z Hrabią Dooku na czele. Ty jednak, Mistrzu, wolałeś poddać ją testowi w i tak trudnych czasach-czy nie lepiej byłoby tego zrobić...delikatniej?


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Mace Windu
Mistrz Jedi



Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Haruun Kal

 Post Wysłany: Pią 22:09, 26 Sie 2005    Temat postu:

-Wyjdź na dwór młody padawanie, codziennie ginie mnóstwo niewinnych osób, bez powodu, bo Hrabia Dooku miał zachcianke sprzeciwić się Republice. Codziennie na ulicach jakiegos miasta na jakieś planecie umiera conajmniej jedno dziecko z tego powodu, od zbłąkanej wiązki z blastera. Czy myślisz, że ta próba to moja zachcianka? Mam z tego zabawe? Myślisz, że cieszy mnie testowanie innych? Nie! Jak najbardziej nie! Ale tak jak mówiłeś, jest zawsze druga strona, gdyby nieprzygotowana to zobaczyła jak myślisz co by pomyślała?- podszedl powoli patrząc w oczy Samuela -Martwe puste oczy spoglądające na Ciebie, jeszcze przed chwilą należały do pełnej życia pięciolatki- zbliżał się coraz bardziej z każdym słowem, aż w końcu zatrzymał się stając twarzą w twarz z Samuelem -Jeśli nie wytrzyma szoku będzie kolejną ofiarą tej wojny...nie przecze, że to nic dobrego...Jednak, jeśli wytrzyma te próbe będzie w stanie pomóc właśnie takim ludziom. Nie możesz zamykać się na jedno rozwiązanie...spójrz wokół siebie, rozglądaj się...wsłuchaj w moc.- stał tak dalej niepewny czy Samuel bedzie chciał jeszcze coś powiedziec...

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Mistrz Tholme
Gość







 Post Wysłany: Pią 22:17, 26 Sie 2005    Temat postu:

Tholme postanowił sie wrącić do rozmowy, pomimo że początkowo chciał zostawić tę dysputę padawanowi Samuelowi, aby obserwowac jgo sposób reagowania w takiej sytuacji. Teraz jednak uznał za stosowne wypowiedziec się.
-Z całym naleznym szacunkiem, mistrzu Windu-powiedział Tholme, ze swojego siedzącego miejsca, podczas gdy obaj pozostali Jedi stali-Jednak uważam, że młody Samuel ma po części rację. Naszym zadaniem jest chronienie ludzi przed takimi próbami, przed trudnymi wyborami, przd wojną i śmiercią. Padwan Sedayę powinnismy ochronić przed bólem. Jeszcze parę chwil temu uważałem, że Rada wyznała jej to wszytko tera, aby uniknąc sytuacji, w której Ciemna Strona mogłaby wziąść nad nia górę-przerwał na chwilę drapiąc się po brodzie i pilnie wpatrywał sie w mistrza Windu, wręcz przewiercając go na wylot swymi szarozielonymi ozami-Myślałem, że Rada postapiła, jak postapiła, aby młoda Faith dowiedziała się o tym w kontrolowanych warunkach, w których mozna zapobiec ewentualnym objawom gniewu czy innym przejawom Ciemnej Strony a pomoca intensywności szkolenia, bądx wsparcia bardziej duchowego, tymczasem motwy Rady wydają sie inne, bardziej..bezduszne. Nie wydaje mi się, aby było to rozsądne podejście do problemu-zakoczył kiwając z dezaprobata głową.
 Powrót do góry »
Samuel Silverword
Spam Lord



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: ZADUPIE

 Post Wysłany: Pią 22:48, 26 Sie 2005    Temat postu:

Samuel uśmiechnął się nieznacznie. Pokaz, czy raczej psychiczne oddziaływania na nic się zdała-choć jeszce troche, a mogłaby coś dać. Jednak interwencja Mistrza Tholme'a pozwoliła Samuelowi na przeciwstawienie się wpływowi Windu.
-Pomyśl, Mistrzu...Co by było, gdyby Faith nie wytrzymałaby? Odeszłaby z Zakonu...przygarnąłby ją Hrabia...przekonałby ją do swoich przekonań...i ta Faith, którą Rada postawiła przed takim testem nieprzygotowaną, mogłaby być tą, która zabiła tą pięciolatke...-mówił to pewnym tonem, osobnika przekonanego do swoich racji...-a tak właściwe, to gdzie jest Faith? Wciąż w komnatach Rady?-w tych słowach Samuel nie chciał przekazać żadnych aluzji, ukrytych słówek-ba, nawet nie starał się modulować głosu-poprostu powiedział to, co mu akurat wpałdo do głwoty...


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Mace Windu
Mistrz Jedi



Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Haruun Kal

 Post Wysłany: Pią 23:01, 26 Sie 2005    Temat postu:

-Jestem Jedi, takze wszystkiego nie wiem, to Mistrz Yoda wybrał was do tego zadania, to on wszystko wie. Ja miałem zadanie przekazac te informacje, wybrałem bezpośredniość. Także staram się zrozumieć wszystko, zastanów się jednak młody Padawanie, czy kłamstwo złagodziło by jej ból? Być może na chwile ale co by to dało? Prawda jest zawsze tylko, a może aż prawdą...musisz to zrozumieć. Sam pomedytuję nad tym. Jednak nie zapominajcie o jednym, przez nie przygotowanie padło wielu...Musimy być gotowi na wszystko, miejmy nadzieje, ze szkolenie Jedi pomoże jej to pokonać. Faith wyszła, nie wiem gdzie obecnie się znajduje. Pewnie przygotowuje się do misji...-

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Mistrz Tholme
Gość







 Post Wysłany: Pią 23:05, 26 Sie 2005    Temat postu:

Nie krytykuje twoich metod, mistrzu Windu.-powidział istrz Tholme, nadal siedząc sobie spokojnie. Złożył ręce niczymdo modliwy i trzmał je na wysokości podbródka i patrzył na pozostałych Jed spod przymrużonych powiek-Apeluje jedynie o trochę...szacunku dla człowieka i jego przezyć. Jego historii. wiele zależało od tego JAK podasz te informację, nie zaś od niej samej-powiedział, akcentując silnie słowo jak-Moim zdaniem nie spisałeś się w tym przypadku, co widozne było apewne po jej reakcji. Tak przynajmniej wnioskuję , gdyż nie byłem przy tym obecny,równiez z twojej winy.
 Powrót do góry »
Samuel Silverword
Spam Lord



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: ZADUPIE

 Post Wysłany: Pią 23:09, 26 Sie 2005    Temat postu:

-Hmmm...Mistrzu Windu, mam niejasne przeczucie, ale chyba nie należysz do tych, którzy uważają Dyplomatów za kłamców? Mistrzu Windu, a co ona zrobiła? Jak zareagowała? Być może powinniśmy jej poszukać...-tym razem w głosie Samuela było słychać wyraźną troske.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Mace Windu
Mistrz Jedi



Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Haruun Kal

 Post Wysłany: Pią 23:15, 26 Sie 2005    Temat postu:

-Nie, teraz należy jej dać czas by to przemyślała. I nie, nie uważam dyplomatów za kłamców, uwazam polityków za kłamców. Dyplomaci często zbyt naciągają fakty.-Spojrzał na Mistrza Tholme'a -Być może przyjacielu masz racje, ta wojna wszystkich wykańcza nawet nas Mistrzów Jedi...szczególnie nas.- usiadł spokojnie w fotelu -To wszystko przeze mnie, miałem wtedy okazje zabić Jango Fett'a lub Hrabiego, wybrałem...źle wybrałem. Cóż, idę, czas pomedytować, przemyślec wszystko co się stalo i co może się stać...- po chwili Mace dochodził do drzwi by po chwili za nimi zniknąć

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Mistrz Tholme
Gość







 Post Wysłany: Pią 23:19, 26 Sie 2005    Temat postu:

Do zobaczenia więc, Mace.-powiedział do odchodzącego mistrza Windu, po czym oparł sie plecami o kanape i rozsiadł wygodnie. Spojrzał po chwili na padwana, który najwyraxniej nie miał zamiaru dać Tholme'owi chwili prywatności.
-Teraz padawanie, jesteśmy tylko ty i ja. Powiedz mi więc, jakie wnioski wyciągnąłeś z tej dyskusji i czego sie dziś nauczyłeś?-spytał go i ton jego głosu przekonywa, że od odpowiedzi może sporo zależeć.
 Powrót do góry »
Samuel Silverword
Spam Lord



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: ZADUPIE

 Post Wysłany: Pią 23:27, 26 Sie 2005    Temat postu:

Samuel spojrzał Mistrzowi prosto w oczy. Wiedział, iż często to tam można znaleść odpowiedź.
-Wiele się nauczyłem, lub taką mam nadzieje.
Po pierwsze-zawsze jest więcej niż jedno wyjście.
Po drugie-zawsze należy liczyć się ze zdaniem innych-niezależnie od tego, kim są-gdyż każdy może mieć choć trochę racji.
Po trzecie-należy różne...delikatne...sprawy przekazywać inczej, niż wprost...
Po czwarte-nawet Mistrz Jedi nie jest nieomylny...
Po piąte-nie należy się ograniczać na jeden punkt widzenia-jako, iż każdy może mieć racje, należy także chociaż spróbować popatrzeć na sprawe tak jak on
<Jako negocjator ja to już dawno wiedziałem, ale to można było wyciągnąć z tej dyskusji-a on nie wie, że ja to wiem-pomyślał>...


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Mistrz Tholme
Gość







 Post Wysłany: Pią 23:30, 26 Sie 2005    Temat postu:

Jest jeszcze jedna rzecz-powiedział Tholme, spauzował przez chwię dla wywarcia większego efektu, po czymzakończył-Nigdy nie kwestionuj decyzji Rady, bo skończysz tak jak ja -rozesmiał się po raz pierwszy odkąd Samuel go poznał. Było to tak niepodone, i nie pasujące do zachowania Tholme'a, że az wydawao się wymuszone i nienaturalne. Może i takie było.
Wyciągnąłeś prawidłowe wnioski. nie powiedziałs mi jednak czego dowiedziałeś się z naszego małego starcia.-zasugerował, że chce odpowiedzi na to pytanie.
 Powrót do góry »
Samuel Silverword
Spam Lord



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: ZADUPIE

 Post Wysłany: Pią 23:33, 26 Sie 2005    Temat postu:

-Ach, no tak. Zawsze należy obserwować otoczenie i wroga. Nawet silniejszego można pokonać przy odpowiedniej taktyce, z wykorzystaniem zdobytych podczas walki informacji i odpowiednim użyciem otoczenia. Nie należy także lekceważyć słabszego, gdyż może on wykorzystać naszą pewność siebie.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Mistrz Tholme
Gość







 Post Wysłany: Pią 23:36, 26 Sie 2005    Temat postu:

Bardzo dobrze Samuelu. Jeśli każdego dnia będziesz sie tak przykładał do nauki, jak dzisiaj to pewngo dnia staniesz sie potęznym Jedi. Zapamiętajmoje słowa, gdyż ja nie rzucam ich na wiatr. Jestem zadowolony twoich postępów, pomimo tego, że oficjalnie nie jstem jeszcze twoim mistrzem i być może..nie będę-powiedział po chwili i spoglądał na padawana, który nadal stał, podcas gdy Tholme siedział sobie wygodnie.
 Powrót do góry »
Samuel Silverword
Spam Lord



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: ZADUPIE

 Post Wysłany: Pią 23:44, 26 Sie 2005    Temat postu:

-Nie rozumiem Mistrzu, czemu Rada miałaby się niezgodzić? Przecież w ich interesie jest to, by studenci mieli jak najlepsze warunki do rozwoju...a już to, że Mistrz Yoda przydzielił nas do tej samej misji wskazuje na to, że Moc chce spleść nasze losy...A, i dziękuje za pochwałe. Tylko...cóż teraz robić, Mistrzu? Ja sam nie mam praktycznie zajęć...może poszukalibyśmy Faith? Sprawdzilibyśmy przynajmniej, czy jest w Świątni...a jak nie, to zawsze możemy poszukać informacji o Hoeth...

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Mistrz Tholme
Gość







 Post Wysłany: Pią 23:48, 26 Sie 2005    Temat postu:

Młoda Faith powinna zostac obecnie sama. Czasami swój żal najlepiej znosi się, będąc samemu. Wtedy jesteś w stanie przeanaliowac wszystko i wyciągnąc odpowiednie wnioski, do tgo zaś-nauczyc się odsuac od siebie gniew, żali wszystkie negatywne emocje. Twoje przybycie czy tez chęc nawiązania konwersacji mogłoby wywołac nturalną w takich chwilach reakcję, jaką jest...prerzucenie swego gniewu na inna osobę. Co prawda nie wiem w jaki mstanie jest teraz Faith, więc wszystko co mówię, to jedynie przypuszczenia. To wszystko w tej sprawie. Zas co do misji...rób o uważasz za stosowne.
 Powrót do góry »
Samuel Silverword
Spam Lord



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: ZADUPIE

 Post Wysłany: Pią 23:51, 26 Sie 2005    Temat postu:

-Dobrze Mistrzu. Udam się do archiwum.
Ukłonił się Samuel mistrzowi Tholme'owi, po czym ruszył do archiwum.

Po pewnym czasie...

Było słychać się zbliżające się kroki-to padawan wracał do Komnaty...
Wkroczył do niej, po czym ukłonił się Mistrzowi Tholme'owi
-Witaj, Mistrzu. Pwróciłem już...zajelibyśmy może się teraz czymś? Treningiem, czymkowliek...a moze masz dla mnie jakieś zadanie?-Zapytał bezbarwnym tonem.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Mistrz Tholme
Gość







 Post Wysłany: Sob 17:02, 27 Sie 2005    Temat postu:

-A więc powróciłeś z archiwów? Czy tez może byłeś na poszukiwaniach młodej Faith?-spytał mistrz Tholme, choć ton jego głosu nie sugerował konieczności udzielenia odpowiedzi. Mistrz Jedi siedział wygodnie na swojej kanapie, skupiając siły przed zbliżającą się misją. Medytował, kiedy wszedł Samuel, jednak otworzył oczy na tyle szybko, że padawan nie zauważył tego. W końcu nie zawsze medytuje się w pozycji lotosu.
-To bez znaczenia-powiedział po chwili- Mam dla ciebie jedno ćwiczenie-dodał, bez usmichu bez emocji-Ćwiczenie cierpliwości.
 Powrót do góry »
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum Rise of the Empire RPG Strona Główna » Świątynia Jedi » Komnata mistrza Tholme'a
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 4 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




Solaris phpBB theme/template by Jakob Persson
Copyright © Jakob Persson 2003

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group